Forum www.ultimateanahi.fora.pl Strona Główna

 Straszczenia - bez komentowania !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
OLka
Administrator



Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:14, 28 Cze 2009    Temat postu:

Odcinek 33

Kiedy Baldo prawie całuje Sofię do domu wracają Frida i Federico. Rodzice Dylana pytają się czy wszystko dobrze. Baldo z Sofią mówią że wszystko dobrze. Frida budzi syna. Pyta się ich co się stało. Dylan mówi że urodziła się Brisa. Mówi ze wszystko dobrze a teraz są w szpitalu. Federico mówi ze są pod opieka dobrych lekarzy. Baldo budzi Mirandę. Federico mówi żeby wszyscy zostali i zjedli. Federico pyta się o której Flora pojechała do szpitala i kto przyjmował poród. Baldo pokazuje na Mirandę i mówi że to Miranda przyjęła poród. Federico jest pod wrażeniem Mirandy. Gratuluje jej. Mówi też że właśnie dla takich chwil studiował.
Babcia Aura przychodzi do Isy. Pyta się jej czemu jest taka zła i żeby się uspokoiła. Isa mówi babci że była z przyjacielem i nic złego nie robiła a Dylan na nią krzyczał a teraz nawet nie przeprosił. Babcia mówi że następnego dnia pewnie wszystko się wyjaśni a teraz jest już późno i powinna iść spać. Isa mówi że ona teraz spać nie może i prosi babcie o pozwolenie aby mogła wyjść. Babcia mówi że jeśli dziadek by się do wiedział wpadłby w szał i ona nigdzie jej nie puszcza. Kiedy babcia wchodzi do domu Isa chce uciec ale babcia ją zawraca i mówi aby przyszła do domu bo kiedy ona mówi nie to znaczy nie. Isa jest wściekła i mówi że nie może uwierzyć mówi że babcia jest staroświecka.
Dante przychodzi do Flory. Pyta się gdzie Zoe. Flora odpowiada mu że poszła do domu po parę rzeczy. Dante przynosi prezent dla Brisy. Flora mówi że jeszcze raz chce mu podziękować za wszystko co dla niej zrobił. Dante mówi że zrobił to dla Brisy ale również dla niej. Flora mówi mu że jest bardzo szczęśliwa. Dante odpowiada jej że bardzo cieszy się jej szczęściem. Dante pyta się kiedy Flora i Brisa wracają do domu. Flora mówi ze wszystko ja na razie jest dobrze i pewnie bardzo szybko wyjdą ze szpitala. Mówi też że jest szczęśliwa jak nigdy. Dante całuje Florę w rękę.
Mauro pyta się Sofii dlaczego wyrzuciła ojca z domu. Sofia mówi że tak będzie najlepiej dla nich wszystkich. Mauro pyta się jakich wszystkich bo chyba nie dla niego i on odchodzi z ojcem. Sofia mówi że on nigdzie nie pójdzie. Mauro pyta się jej jak go zatrzyma. Sofia mówi ze coś wymyśli. Mauro pyta się czy zamknie go w pokoju. Mauro wychodzi z pokoju i mówi matce że idzie spakować walizki.
Isa przychodzi do sklepu do Dylana. Dylan mówi jej że muszą porozmawiać. Ona mówi że oczywiście że muszą. Pyta się go jak śmiał jej zrobić wczoraj scenę a później w ogóle do niej nie przyjść. Zero przeprosin żadnej wiadomości niczego. Mówi że ona się martwiła a on sobie spokojnie odpoczywał. Dylan próbuje wytłumaczyć Isie co się stało ale ta nie chce go słuchać. Dylan mówi jej że wypadło mu coś bardzo ważnego. Isa robi mu wymówki co może być ważniejsze od niej. Mówi że to był jej błąd że była z nim i wychodzi. Dylan krzyczy za nią że wczoraj urodziła się Brisa. Tłumaczy Isie co się stało że Flora bardzo źle się czuła i że on musiał dzwonić po ambulans i dlatego nie mógł przyjść. Isie zrobiło się głupio.
Frida i Federico przynoszą Brisie prezent. Zoe otwiera prezent okazuje się że są to śpioszki. Frida pyta się Zoe czy aby czasami ona nie ma nagrania. Zoe mówi że tak ale chciałaby zostać razem z siostrą i Brisą. Flora mówi ze to jej marzenie a ona i Brisa mają się świetnie więc powinna jechać.
Isa przychodzi do domu. Mówi do babci i dziadka że jest idiotką. Babcia pyta się dlaczego tak mówi. Isa mówi że niesprawiedliwie wściekała się na Dylana. Mówi dziadkom że Dylan nie przyszedł bo pomagał w narodzinach dziecka Flory. Aura mówi że trzeba jak najszybciej do nich pójść bo może potrzebują pomocy. Isa mówi że lepiej trochę poczekać bo pewnie są jeszcze w szpitalu. Aura mówi wnuczce że to nie szkodzi i tak trzeba zapytać czy czegoś im nie brakuje bo tam mieszkają same kobiety. Mówi również że zobaczyć malutkie dziecko to niesamowite przeżycie. Mówi do męża że on również powinien iść bo oficjalnie jest małej dziadkiem. Tak będzie wynikać z kronik Tlacotalpan.
Sofia przychodzi do sklepu. Baldo wygania Dylana pod pretekstem aby ten sprawdził co nowego u Brisy i Flory. Dylan rozumie przesłanie i zostawia ich samych. Sofia mówi do Baldo że chce mu podziękować za ostatnia noc. Mówi że czuła się cudownie. Przeszkadza im Enzo który chce się o coś zapytać Balda ale ten wyrzuca go ze sklepu. Baldo zamyka sklep aby nikt im nie przeszkadzał. Kiedy podchodzi do Sofii ta mówi że musi zmienić swoje życie. Baldo prosi ja aby nie odchodziła. Sofia mówi że on plecie głupoty. Baldo mówi ze chce aby Sofia była szczęśliwa. Sofia mówi ze przecież on jest jeszcze dzieckiem. Dzieckiem które nie wie czego tak naprawdę chce. Baldo mówi ze dobrze wie czego chce i całuje Sofie. Sofia mówi aby ją zostawił i nie dotykał jej.
Zoe i Ivan nagrywają program. Zoe mówi Ivanowi że urodziła jej się siostrzenica i ma na imię Brisa i że jest taka malutka i cudowna. Ivan proponuje że pojedzie razem z nią. Zoe się zgadza.
Armando wkrada się na łódź Dantego. Kiedy zauważa zbliżającego się Dante ten ucieka. Dante zauważa że ktoś włamał się na jego łódź i szuka włamywacza. Niestety spotyka Felicjanę która przychodzi do niego wypytać o ploty. Mówi że łódź jest trochę „hippi” ale może być. Dante pyta się czego tak naprawdę chce Felicjana bo on jest trochę zajęty i nie ma teraz dla niej czasu. Felicjana mówi że pewnie czeka na żonę. Dante pyta się jaka żonę. Felicjana mówi że na Flore. Dante mówi ze Flora nie jest jego żoną. Felicjana mówi mu że teraz nie ale wkrótce pewnie będzie bo przecież urodziło im się dziecko. Dante mówi jej że on nie jest ojcem Brisy. Ona mówi że to przecież nic złego bo on jest sam i ona też i odchodzi. Dantemu nie chce się rozmawiać z Felicjaną.
Aura Isa i Don Vito są u Flory. Gratulują jej Brisy. Aura pyta czy może potrzymać dziecko. Flora mówi ze oczywiście. Aura mówi ze pamięta jak dzisiaj kiedy urodził się jej syn Santi. Mówi że był cudowny i ona była bardzo szczęśliwa i dumna. Don Vito jest smutny że Aura wspomina syna. Ta pyta się męża czy on tez pamięta narodziny syna. On przytakuje kiwając głową.
Mauro zatrzymuje przy drzwiach Maura i pyta się gdzie on się wybiera. Mauro mówi że wyprowadza się do ojca. Dana pyta się dlaczego i skąd może wiedzieć co będzie dla niego lepsze czy zostać z matką czy z ojcem. On odpowiada że nie jest idiotą jak ona i idzie z ojcem. Dana każe mu poczekać.
Don Vito mówi ze oczywiście że pamięta narodziny jego syna i mówi ze teraz mimo wszystko najważniejsza jest Brisa i jej mama. Don Vito życzy wszystkiego najlepszego Florze i wychodzi.
Do Flory przychodzi Dylan. Pyta się czy są zmęczone. Aura mówi ze pewnie że są zmęczone ale za to bardzo szczęśliwe. Aura idzie do domu a Isa z Dylanem się godzą.
Do Bikini's przychodzi Mauro. Miranda pyta się go czy chce czegoś do picia. Mauro pyta się jej czy nadal się na niego wścieka. Ona mówi ze tak ale musi iść pracować. Mauro prosi Mirandę aby z nim posiedziała. Mauro pyta się Mirandy jak ona się czuła kiedy jej ojciec odszedł z domu. Miranda mówi ze sama nie wie. Mówi że była bardzo wściekła. Że na początku nie wiedziała co zrobić ale później ona i jej rodzeństwo mówi że żyła dla nich a teraz to nic nie czuje i pyta się co obchodzi to Maura. Mauro pyta się czemu ona nie może mu pomóc. Miranda odpowiada mu że on sam na to nie pozwala. Mówi mu że on uważa że nic nie da się zrobić a tak naprawdę musi wierzyć że wszystko jest do zrobienia. Mauro mówi jej że jest samotny że czuje się samotny. Miranda go przytula.
Armando mówi Hugo że nic nie znalazł na łodzi Dante bo nie zdążył. Mówi że Dante wrócił strasznie szybko ale następnym razem pewnie coś znajdzie. Hugo mówi mu że sam się wszystkim zajmie i nie będzie następnego razu.
Othon pyta się Córki gdzie jest Sofia. Dana schodzi do niego ogląda się w lewo i w prawo i mówi że tu jej nie ma hehe. Othon pyta się czemu Dana nie chce aby jej rodzice byli razem i byli szczęśliwi. Dana pyta się czy szczęściem nazywa to że ojciec miał kochankę. Othon pyta się jej gdzie i kiedy wymyśliła sobie tą historie z kochankę. Dana mówi że ona dzieckiem nie jest i mydlić jej oczu nie trzeba. On mówi ze nie dzieckiem ale małą dziewczynką. Pyta się jej co teraz chce zrobić. Ona mówi mu że jutro chce być spokojna i szczęśliwa oraz zakochana mówi że chce mieć kogoś kogo będzie szanować i kto będzie szanował ją i tego samego chce dla matki. Ojciec mówi jej że życie nie jest perfekcyjne. Mówi córce że może nie jest wylewny ale żeby ona nigdy nie pomyślała że się nią nie interesuje a jeśli tak to prosi ją o wybaczenie. Po tym pyta się gdzie jest jej matka. Dana mówi ojcu że Sofia poszła odwiedzić koleżankę bo urodziła córkę. Mówi że on jej nie zna ale ona ma na imię Flora i jest właścicielką sklepu z pamiątkami.
Mauro przeprasza że żali się Mirandzie. Mówi ze to przez jego ojca. Miranda mówi żeby nie przepraszał bo jego ojciec jest zły pazerny. Mauro uśmiecha się i mówi Mirandzie że poprawiła mu humor. Pyta się dlaczego jego ojciec musi być taki. Ona mówi że nie wie. Mauro mówi jej że zawsze ojciec kupował mu najlepszy samochód najlepsze ciuchy najlepsze wycieczki i mówi ze zamienił by to wszytsko na to aby mogli być szczęśliwi razem ale niestety wie ze to jest tylko tylko jego złudzenie. Miranda mówi że to o czym on myśli to właśnie szczęście. Mauro pyta się Mirandy czy ona chce aby on jutro odszedł z Tlacotalpan i od niej na zawsze. Pyta się czy Miranda będzie tęsknić. Miranda pyta się czy on będzie tęsknić za nią. Mauro pyta się jej czemu odpowiada pytaniem na pytanie. Miranda pyta się czemu to ona ma zawsze mu odpowiadać. Mauro pyta się czy będzie jej źle. Miranda mówi że sama nie wie. Mówi ze kiedy się zjawił był cwaniak. Później był z nią i byli szczęśliwi a następnego dnia wyśmiał jej miłość i mówi ze dlatego ona nie wie co myśleć. Mauro całuje Mirandę. Miranda pyta się co teraz. Mauro mówi ze nie wie mówi ze jego ojciec nie chce aby byli razem. Prosi Mirandę o wybaczenie bo mówi ze on nie chce jej ranić i nie wie co ma zrobić. Mauro całuje Mirandę i odchodzi.
Zoe przychodzi razem z Ivanem do Flory. Jest tam Isa i Dylan. Zoe przedstawia Ivana jako kolegę z programu. Isa mówi że czyli że Zoe wyprowadzi się z Tlacotalpan. Zoe mówi że nie bo tutaj jest jej całe życie. Móiw że tutaj jest jej siostra i Brisa. Ivan i Isa zabierają Dylana i Zoe do Bikini's na coś do picia.
Baldo jest w sklepie i wspomina chwile z Sofią. Przychodzi Dana i prosi aby z nią porozmawiał. On mówi że nie ma czasu na rozmowę z nią i nie chce z nią rozmawiać . Dana pyta się go czemu się tak zachowuje. On krzyczy bez powodu na Dane kiedy ta zrozumie że on się nią nie interesuje i odchodzi. Dana za nim krzyczy ale ten nie chce słuchać.
Ivan i Isa zamawiają dwa soki Bikini's. Dylan z Zoe się zastanawiają co chcą ale Miranda mówi że dla nich ma niespodziankę. Dylan i Zoe w najlepsze się wygłupiają jak starzy przyjaciele. Kiedy dostają soki od razu się wymieniają a później próbują swoich nawzajem. Isa jest zazdrosna i wyciąga Dylana pod pretekstem że muszą już iść. Isa w sklepie jest wściekła na Dylana. Mówi że nie może uwierzyć że on się nad nią znęca. On mówi żeby Isa nie była zazdrosna bo Zoe to jego przyjaciółka od zawsze a poza tym jego serce należy do niej. Mówi ze ją kocha. Isa mówi ze to dlatego że on jest taki słodki i go całuje.
Do szpitala przychodzi Othon. W sali natyka się na pielęgniarkę. Ta pyta się czy jest ojcem dziecka ale on zaprzecza. Pyta się gdzie jest matka dziecka i czy jej córka. Pielęgniarka mówi ze Flora jest u lekarza a to jest Brisa jej córka. On mówi ze jest przyjacielem rodziny. Prosi pielęgniarkę aby zostawiła go samego. Ona choć niechętnie ale się zgadza. Othon mówi do Brisy że to on jest jej ojcem i kiedy ta podrośnie on jej wszystko wytłumaczy co się stało. Do sali wchodzi Sofia. Jest zaskoczona widokiem ex-męża pyta się go co robi u Flory.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OLka
Administrator



Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:14, 28 Cze 2009    Temat postu:

Odcinek 34

Sofia pyta się Othona co robi u Flory. On mówi że nic i że szukał jej bo chciał podpisać jakieś papiery. Ona mówi mu że jeśli będzie coś podpisywać to tylko w obecności prawnika. Othon wychodzi i mówi że wszystkie papiery przekaże jej prawnikowi. Sofia płacze. Przychodzi do niej Flora i pyta się czy wszystko dobrze.
Zoe zaprasza Ivana do domu. Mówi że podoba mu się Tlacotalpan. Zoe oddaje kask Ivanowi. Ivan pyta się jej czy może o coś zapytać. Ivan mówi że po tym co widział w Bikini's chce wiedzieć czy jej podoba się Dylan czy jest wolna i ma u niej szansę. Zoe mówi że Dylan był i jest jej najlepszym przyjacielem i przyznaje że coś do niego czuła ale nic nigdy nie było. Ivan pyta się jej co teraz. Zoe nie chce odpowiedzieć i daje mu kask a sama mówi że musi iść do Flory.
Flora pociesza Sofię. Mówi jej że przyjaciółka nie może trwać w takim koszmarnym związku. Sofia mówi że wie ale nie wie czy jej się uda odejść. Flora mówi ze musi być silna i że to będzie ją kosztować dużo pracy ale jeśli chce to ona jej pomoże.
Mauro szuka (bodajże) dowodu rejestracyjnego i wraca po niego do domu.
Sofia wyobraża sobie siebie i Balda. Kiedy tak naprawdę otwiera drzwi do domu okazuje się że przyszedł Baldo i kiedy Sofia pyta się czego ten chce Baldo odpowiada że ją. Mówi że wystarczy że powie słowo to on będzie z nią. Kiedy chce ją pocałować do domu wpada Mauro. Pyta się co robi u nich Baldo. Sofia mówi że przyszedł zapytać czy ona sprzedaje sklep. Mauro pyta się czemu matka tak się martwi Baldo. Sofia mówi że on miał jechać do ojca i nic go nie powinno obchodzić co ona robi. Mauro mówi ze pojedzie jeśli ta mu odda dokumenty od samochodu. Baldo się wtrąca i prosi ja aby się uspokoiła ale Sofia każę mu zostawić ją w spokoju i każe mu się wynosić. Kiedy wychodzi pyta czy to wszystko przez niego.
Miranda odwiedza Flore. Przychodzi pielęgniarka i mówi że to nie czas odwiedzin i prosi ją o wyjście. Flora prosi aby pozwolili Mirandzie zostać bo ona jest jej największa przyjaciółką i gdyby nie ona nie byłoby Brisy. Pielęgniarka się zgadza. Flora mówi że tak właśnie czuje i tak właśnie jest. Miranda jej dziękuje. Miranda mówi że po narodzinach Brisy czuje się bardzo szczęśliwa. Obie się przytulają i płaczą. Flora się śmieje i pyta się jej czy to czasami nie wygląda dziwnie. Miranda mówi że mogą sobie pozwolić bo nie ma z nimi facetów. Flora żartuje i podgląda co ma Brisa Miranda mówi ze to 100% dziewczynka cała śliczniutka i podobna do Zoe.
Dylan pyta się Balda gdzie był ale ten tylko kiwa głową aby się nie odzywał. Baldo płacze w budce telefonicznej .
Sofia dzwoni do przyjaciółki mówi że czuje się strasznie Mówi że czuje się jakby oszalała i prosi ja aby przyjechała do niej do Veracruz. Ta się zgadza.
Mauro schodzi do matki mówi że ma tylko godzinę aby znaleźć swój dowód rejestracyjny. Pyta się jej czy go nie widziała. Sofa mówi że ma go ona. Mauro pyta się jej czemu go zabrała i mówi żeby mu oddała. Matka mówi że mu nie odda. Mauro pyta się dlaczego nie. Sofia mówi że ona chce aby on został z nią. Mauro mówi że on nie chce zostać w Tlaco i tym bardziej po tym co widział. Mówi że nie chce aby Baldo przychodził do nich do domu. Sofia mówi że nic nie widział i jeśli tak bardzo chce jechać do ojca to droga wolna. Sofia wychodzi a Mauro krzyczy za nią żeby ta oddała mu dokumenty.
Reyna pyta się syna co mu dolega. Pyta się czy w pracy wszystko dobrze. Mówi żeby jej wszystko opowiedział i zaufał a ona mu pomoże. Baldo idzie do swojego pokoju.
Sofia przychodzi do Bikini's i przysiada się do Dany. Córka pyta się jej czy wszystko dobrze. Ona mówi że ten dzień był okropny i lepiej żeby nigdy nie wrócił i że jej brat ale tak to ok. Dana mówi ze oczywiście że Mauro i pyta się czy chce czegoś do picia. Matka mówi ze nie ma ochoty i prosi córkę żeby razem wróciły do domu. Mówi że już ma dość dzisiejszego dnia i nie chce aby był jeszcze gorszy.
Miranda przychodzi do Balda. Prosi aby jej powiedział co się dzieje. Baldo pyta się co chce wiedzieć. Miranda przygląda się bratu i mówi że już widzi o co chodzi. Mówi mu że ten się martwi że nie będzie mógł pomóc swojej rodzinie. Miranda prosi go aby pozwolił jej sobie pomóc. Baldo mówi że on dla rodziny chce jak najlepiej. Miranda pyta się o co w takim razie chodzi. Pyta się czy ten jej nie ufa. On odpowiada że oczywiście że ufa bo w końcu jest jego siostrą. Miranda pyta się to w końcu o c chodzi. Baldo odpowiada jej że o nic że po prostu ma dużo rzeczy na głowie i on się martwi. Miranda odchodzi do niego i mówi że Baldo musi wiedzieć że jeśli będzie czegoś potrzebował czy nawet rozmowy to ona tu jest i zawsze mu pomoże. Baldo całuje siostrę w głowę i dziękuje jej za wszystko. Mówi że to dziwne bo nigdy do niej tak nie mówił ale zawsze dawał jej dwa buziaki. Baldo pyta się czy wszystko z nią w porządku hehe.
Dana z Sofią wracają do domu. Dna mówi aby matka usiadła i odpoczęła. Czeka na nich Mauro i pta się matki po raz ostatni czy ta da mu dokumenty. Sofia mówi że nie. Mauro wścieka się pyta się czego ta nie rozumie że on nie chce z nią zostać i czy ma coś z głową. Wtrąca się Dana i mówi aby nie odzywał się tak do matki. Mauro mówi że będzie się odzywał jak chce. Sofia staje w obronie córki i każe Maurowi przestać. Mauro mówi do matki żeby to ona przestała bo ona wcale nie słucha co on do niej mówi. Sofia uderza syna w twarz po czym zakrywa ręce i siada na fotelu. Mauro wściekły i smutny wychodzi z domu. Dana mówi żeby się tym nie przejmowała bo widziała wszystko jak było. Mówi też że jeśli Mauro nie chce tu być to powinna mu pozwolić odejść. Sofia nie chce się na to zgodzić. Mauro rzuca matce klucze od samochodu i wychodzi. Dogania go Dana i pyta się dlaczego traktuje tak matkę. Mauro mówi tylko do siostry że jest dziecinna. Dana wraca do matki.
Mauro dzwoni do Jorgiego prosi o pomoc mówi że nie ma samochodu ani miejsca gdzie się zatrzymać. On mówi że nie ma jak i żeby ten zadzwonił do Rocco. Mauro mówi że ani Rocco ani Marco nie odbierają telefonów. Mów że ma słabą baterię i żeby mu pomógł bo ten nie ma gdzie spać. Jorgi mówi aby zadzwonił do ojca. Mauro mówi ze ojciec jest w Veracruz a z matką się pokłócił. Niestety telefon pada i Mauro nie ma jak się porozumieć z kolegą. Mauro rozwala telefon.
Mauro włamuje się do Bikini's. Bierze alkohol i kładzie się na sofie. Tam nocuje.
Dylan zabiera Isę do sklepu muzycznego. Isa zdejmując przepaskę z oczu nie może uwierzyć ze Dylan będzie da niej gotował. Dylan mówi że nie tak zupełnie ale jego mama jest najlepszym kucharzem w Meksyku więc on jest jakby kucharz...ykiem dokończ Isa. Pyta się czy umie ugotować miłość całuje Dylana. Dylan mówi że na zachętę musi dostać jeszcze jednego buziaka aby udało mu się danie. Dylan robi pizzę a do sklepu wkrada się Enzo i robi im zdjęcia.
Miranda przybija deski które w nocy wyłamał Mauro aby wejść do Bikini's. Miranda swoim śpiewem budzi Maura. Mauro podchodzi do niej i mówi że to miejsce jest żałosne. Miranda mu dziękuje. Miranda mówi dziękuje i mówi mu tez dzień dobry . Miranda mówi że jest zmartwiona bo zazwyczaj kiedy się imprezuje to jest więcej osób i nie pije się samemu jak on a poza tym on nie powinien tutaj być. Mówi ze musi mu wybaczyć ale ona go nie obsłuży bo jest zajęta. Mauro bierze sobie alkohol sam...
Dylan z Isą sobie słodzą. Isa dziękuje mu za poranek. Enzo pokazuje jakie zdjęcia zrobił z ukrycia Isie i Dylanowi. Dylan zauważa że te zdjęcia są zrobione przed chwilą kiedy ona gotował Isie śniadanie. Enzo nie ukrywa że jak babcia zobaczy zdjęcie ze śniadania będzie zła. Enzo chce szantażować Dylana. Dylan goni Enza.
Flora prosi aby Brisa w końcu zasnęła. Mówi że jest strasznie zmęczona. Dante przychodzi do Flory oferuje że on zajmie się Brisa a ona odpocznie. Dante bierze Brise na ręce a ona od razu usypia. Flora mówi mu że zawsze kiedy potrzebuje Dante to on jest. Dante pyta się jej czy to coś złego. Ona mówi że nie.
Hugo szpieguje Dante ale podchodzi do niego policjant i mówi żeby stąd odjechał bo to miejsce dla karetek. Hugo odjeżdża.
Dylan szuka Enza u niego w domu. Don Vito pyta się czego szuka Dylan i mówi że jest zdenerwowany. Dylan pyta się czy Don Vito nie widział Enza. On mówi że nie i pyta się gdzie jest Isa. Dylan mówi że chyba w swoim pokoju. Don Vito opowiada jakaś historie Dylanowi a Enzo pokazuje za dziadkiem na migi że pokaże mu zdjęcia. Dylan jest zły i zdenerwowany. Don Vito w końcu daje spokój Dylanowi a ten łapie Enza i każe oddać mu aparat ze zdjęciami. Enzo mówi ze odda jak ten zapłaci. Dylan gania Enza. Dziadek Don Vito zastaje chłopaków w dwuznacznej sytuacji hehe. Prosi ich aby się uspokoili.
Miranda podchodzi do Mauro i pyta się ile wypił. Mauro pokazuje jej palce u ręki. Miranda mówi żeby sobie nie żartował i pyta się czemu się upił. Mauro mówi żeby się nie martwiła bo on zapłaci. Ona mówi mu że nie martwi się o pieniądze tylko o niego. Mauro mówi że Miranda jest śliczna. Miranda mówi że on jest pijany i zabiera mu butelkę. On mówi że nie jest ani jego kobieta ani matka więc co go to obchodzi co on robi. Ona mówi że on dla niej jest kimś wyjątkowym i że ma przestać pić i iść do domu bo cały dzień spędził u niej w Bikini's. Prosi go aby przestał pić. Później mówi że zresztą niech robi sobie co chce a ona wraca do pracy. Mauro zrywa się z leżaka i mówi jej że on chciał z nią porozmawiać i żeby poczekała. Do Bikini's przychodzi Dylan. Mauro go zaczepia. Miranda mówi ze potrzebuje Dylana pomocy bo odbędzie się w Bikini's koncert najlepszy jaki był w Tlaco. Dylan mówi że nie może teraz myśleć bo ma ochotę zabić Enza. Mauro uderza w głowę Dylana. Ten już jest tak zły że nie panuje nad sobą i rzuca się na Maura. Rozdziela ich Dante.
Dante mówi do Maura że bójki są zawsze z nim. Mówi ze Mauro jest pijany i lepiej będzie jeśli stąd wyjdzie. Miranda płacze. Dante wyrzuca Maura z baru. Mówi mu żeby poszedł do domu. Dante pyta się Mirandy czemu dopuściła żeby Mauro się tak upił. Ona przeprasza mówi że nie wiedziała ze ten wypił tak dużo a poza tym nigdy nie widziała go w takim stanie. Dante pyta się gdzie ona była kiedy Mauro pił. Ona mówi że ona naprawiała ścianę a Mauro brał alkohol sam. Dante prosi ja aby następnym razem wszystko spisywała bo dla niego są to straty a poza tym bardziej uważała co robi. Miranda przeprasza i mówi że więcej się to nie powtórzy.
Baldo mówi matce że idzie do sklepu bo zostawił tam cały wczorajszy utarg. Matka mówi że tak nie wolno bo co się stanie jeśli ktoś się włamie do sklepu. Baldo uspokaja matkę mówi że nigdy nic się nie stało i żeby się uspokoiła. Matka mówi mu że kiedy jej syn w końcu zrozumie że życie to nie bajka i na wszystko trzeba uważać. Baldo uspokaja matkę że na pewno nic się nie stało.
Pijany Mauro włamuje się do sklepu matki i demoluje go.

źródło : [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OLka
Administrator



Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:15, 28 Cze 2009    Temat postu:

Odcinek 35

Mauro pijany demoluje sklep.
Zoe sprząta w domu. Przychodzi do niej Ivan mówi jej że ich program wygrał i to on i ona będą wstępować w tv. Ivan mówi Zoe że najlepsze jest to że będą razem. Zoe się cieszy.
Dylan zawiesza afisze koncertowe a Miranda mówi mu czy dobrze. Przybiega do nich Baldo i pyta się go czy ten wziął pieniądze ze sklepu. Dylan mówi że nie. Baldo pyta się dlaczego nie przecież miał klucz i miał go dać Dante. On mówi że tak ale o pieniądzach nic nie mówił. Baldo pyta się Dylana jak mógł być taki nieumyślny. Dylan mówi żeby ten przestał bo zachowuje się jak jego ojciec. Miranda prosi brata ale ten sam poszedł do sklepu bo Dylan teraz pomaga jej wszystko zrobić na wieczorny koncert. Baldo zostawia ich i dzie do sklepu a Miranda podtrzymuje Dylana za tyłek aby nie spadł z drabiny hehe.
Ivan pyta się Zoe dlaczego ta nic nie mówi. Ona odpowiada mu ze porostu nie może zrozumieć jak mogła przejść kasting skoro ona nie ma żadnego doświadczenia i poza tym strasznie denerwuje się przed kamerami. Mówi że tego nie rozumie. Mówi też że rozumie że Ivan przeszedł bo on ma doświadczenie. On mówi jej że ta decyzja do nich nie należała ale mimo wszystko była najlepsza i dlatego powinna się cieszyć. Ivan całuje Zoe w policzek. Zoe jest bardzo szczęśliwa.
Mauro kradnie pieniądze ze sklepu matki. Kiedy chce już wyjść wchodzi Baldo który zauważa włamanie. Baldo idzie sprawdzić kasę a kiedy okazuje się że jest pusta idzie na zaplecze sprawdzić czy tam jest złodziej. W tym czasie ukryty Mauro ucieka ze sklepu. Baldo próbuje go dogonić ale mu się nie udaje. Nie wie też że był to Mauro.
Zoe przychodzą z Ivanem do Flory. Zoe mówi siostrze że będzie występować w tv. Flora cieszy się szczęściem siostry ale mówi że jest strasznie zmęczona i nie ma dziś siły aby z nią rozmawiać bo Brisa całą noc płakała i mówi że porozmawiają o tym jutro. Zoe ściska siostrę i razem z Ivanem wychodzą. Ivan na do widzenia mówi do widzenia i niestety budzi małą.
Baldo przybiega do Bikini's mówi że pieniądze zniknęły. Ze w sklepie był złodziej że wszystko zniszczone i pieniędzy tez nie ma. Mówi że jeśli znajdzie złodzieja to go zabije. Dante prosi aby się uspokoił. Idą wszyscy do sklepu. Dante pyta się go czy niczego nie zauważył. Baldo mówi że nie że kiedy wyszedł z zaplecza złodzieja już nie było. Miranda mówi że uważa że zrobił to Mauro. Że po tym co zobaczyła to wygląda na sprawkę Maura tym bardziej że był pijany. Dante prosi Mirande aby nie oskarżała ludzi jeśli nie ma dowodów. Mówi że to raczej nie możliwe. Mówi że Maura problemiki są małe a to co tutaj się stało jest poważnym problemem a poza tym Mauro był tak zalany że raczej nie był w stanie tego zrobić. Do sklepu przychodzi Nano. Widząc co się stało rezygnuje nawet ze swoich żartów. Dylan mówi że trzeba zawiadomić Sofię a póki co trzeba trochę sprzątnąć. Dante zakazuje im czegokolwiek ruszać mówi że jeśli ma być wezwana policja to musi zebrać dowody. Mówi że wszystko musi zostać na swoim miejscu i niczego nie wolno dotykać.
Baldo przychodzi do Sofii. Ta nie chce go wpuścić do domu. Mówi ze i tak przez niego ma problemy i każe mu wyjść. Mówi że nie spała przez całą noc. Mówi też że w domu jest Dana a ona nie chce mieć problemów przez niego z córką. Baldo mówi że to nie z tego powodu do niej przyszedł że chodzi o coś poważnego. Mówi że obrabowali i zdemolowali jej sklep muzyczny. Sofia jest wstrząśnięta. Baldo przeprasza że przynosi takie wiadomości ale uznał że ona musi o tym wiedzieć. Sofia jest załamana mówi że nie wie czemu przydarzają jej się takie rzeczy. Dana wchodzi do pokoju akurat wtedy gdy Baldo pociesza Sofie. Pyta się co się stało.
Ivan i Zoe przychodzą do domu. Ivan mówi że mogą iść do Bikini's i uczcić sukces. Zoe mówi że ma coś lepszego bo ma lemoniadę. Zoe mówi że jest bardzo szczęśliwa. I nie może uwierzyć i niech ją uszczypnie żeby sprawdzić czy to nie sen. Ivan szczypie Zoe. Zoe żartuje że ją to zabolała. Ivan mówi Zoe że najbardziej się cieszy że będą tam razem i trzyma Zoe za rękę. Zoe aby się uwolnić postanawia wznieść toast.
Wszyscy są w sklepie. Sofia zastanawia się głośno czemu ją to spotyka i kto mógł zrobić coś takiego. Baldo mówi że pierwszy raz się zdarzyło coś takiego w Tlaco. Miranda mówi ze ona wie kto to był. Dana mówi żeby powiedziała. Miranda mówi ze to był Mauro. Dna zgadza się z Mirandą. Mówi ze to wszystko do siebie pasuje i to na pewno był on. Sofia krzyczy na Mirandę czemu zawsze wszyscy uważają że to jej syn robi wszystko co najgorsze. Miranda przeprasza mówi że ostatnia noc Mauro spędził w Bikini's i był strasznie pijany i pewnie nie wiedział sam co robi. Baldo pyta się czy mają wzywać policję ale Sofia jednak tez myśli że to był Mauro i rezygnuje z policji. Mówi żeby lepiej posprzątali oni sami. Wszyscy sprzątają razem sklep. W tym czasie Muro łapie taxi do Veracruz.
Miranda w Bikini's przynosi sok Danie pyta się jej czy jej brat zawsze był taki. Dana mówi że zawsze był postrzelony ale od kiedy są w Tlaco to jest straszny. Miranda pyta się Dany czy jest to spowodowane tym że ojciec nie jest z jego matką. Dana mówi że to raczej nie to. Miranda wypytuje Dany czy wie dlaczego Mauro ne chce zostać w Tlaco. Dana mówi ze nie bardzo i że przecież Mauro to Mauro a dla niego liczą się tylko jego samochód dziewczyny jego przyjaciele i ciągle libacje. Miranda zastanawia się jaki cel miał w tym co zrobił. Dana tez mówi ze nie wie i że zachowuje się jak szalony. Miranda podpytuje że może Mauro tęskni za swoją dziewczyną do Veracruz. Dana mówi że ona nie wie nic na temat jego byłej i że rozstali się kiedy tu przyjechali. Miranda mówi że pyta bo chce bardziej zrozumieć co się dzieje z Mauro. Miranda przy tym pyta czy on może tęsknic za swoja byłą. Dana mówi ze to nie jej sprawa ale kiedy był z tamta to o niczym innym nie mówił tylko o niej że jest śliczna mądra i najlepsza. Dana mówi że to możliwe że to przez nią tak się zachowuje. Miranda nie daje po sobie poznać ale prawie płacze. Mówi ze może potrzeba mu pomocy albo więcej zrozumienia. Dana mówi ze nie i że Mauro zachowuje się głupio że pokłócił się z jej mamą i wszystko jest nie tak jak powinno. Miranda zastanawia się czy nie rozwalił sklepu aby zemścić się na jej bracie a jeśli tak to ona go zamorduje. Dana mówi ze to na pewno nie to bo to chodzi o sytuacje rodzinną. Mówi ze sama bo go zamordowała ale nie daje znaku życia już cały dzień. Mówi że nie wie co się z nim dzieje ani tez gdzie jest. Dana prosi Mirandę że jeśli ten powie gdzie jest to niech jej o tym powie a teraz ona idzie zobaczyć co się dzieje z mamą.
Sofia dziękuje Baldo za pomoc. Baldo i Sofia się całują. Po pocałunku Sofia zdaje sobie sprawę co zrobiła i wybiega ze sklepu. W drzwiach zatrzymuje ją córka i pyta się co się z nią dzieje. Sofia jest roztrzęsiona. Dana mówi że bardzo kocha matkę. Sofia mówi natomiast że jest strasznie zmęczona. Przychodzi Dylan do sklepu ale Baldo jest w innym świecie.
Mauro pożycza telefon od kogoś i dzwoni do Mirandy. Miranda mówi mu że wszyscy się o niego martwią gdzie jest. Mauro mówi że nie ma go w Tlaco i z nim ok. Miranda prosi g o spotkanie i żeby powiedział gdzie jest.
Zoe z Dante są u niej w domu. Dante mówi jej że teraz będzie musiała pomagać swojej siostrze przy Brisie i w sklepie. Zoe mówi że cieszy się z tego i że cieszy się że Flora jest szczęśliwa. Mówi też Dante że będzie występować w TV. Mówi że jeśli zarobi pieniądze to ona kupi Florze co tylko będzie chciała i Brisie dużo zabawek i Dante tez kupi coś pięknego. Dante pyta się czy aby na pewno Zoe chce występować w TV. Zoe mówi ze oczywiście że chce. Mówi do Dante że najpierw ten mówił aby zajęła się czymś co lubi a teraz zadaje jej takie pytania. On mówi że nie chodzi mu o to aby ją od tego odwieść ale pyta się czy naprawdę ona tego chce bo kiedy zacznie występować w TV to będzie to bardzo czasochłonne. Mówi że większość czasu będzie spędzać na planie i że nie będzie miała tyle czasu dla Flory i Brisy i pyta się czy jest na to gotowa. Zoe śmieje się że Dante jest zazdrosny.
Hugo i Armando rozmawiają z jakimiś typkami. Mówią im że potrzebują pomocy. Mówi że przy nim jest zawsze dużo ludzi i trzeba być bardzo ostrożnym. Armando mówi żeby zostawił jemu ta robotę. Hugo mówi że nie bo już jedną popsuł z samochodem a poza tym oni są lepsi i to on decyduje kto ma się zająć sprawą. Hugo zrzuca z krzesła Armanda i mówi że nie i ma zostawić ta sprawę innym. Kiedy ten wychodzi Hugo mówi do dwóch kolesi że koleś ma być martwy i mają to zrobić czysto bez świadków.
Ada przychodzi do Kafejki internetowej. Spotyka tam Nano który rozmawia ze swoja mamą. Ada pyta się go czy tęskni za rodzicami. On mówi ze bardzo tęskni ale nie ma pieniędzy aby do nich dojechać a poza tym musi opiekować się domem. Mówi że matka ma mu wysłać pieniądze na urodziny i on chce sobie za nie kupić motor. Ada pyta się czy zwariował.
Sofia zdenerwowana siedzi w pokoju. Przychodzi do niej Dana i pyta się jak się czuje. Sofia bez powodu krzyczy na córkę że jak niby ma się czuć po tym co się stało i niech nie zadaje głupich pytań. Dana nie wie co powiedzieć. Sofia przeprasza ją za swoje zachowanie. Pyta się córki czy uważa że to Mauro zdemolował sklep. Dana odpowiada jej że tak. Sofia nie może uwierzyć co wstąpiło w jej syna że zachował się tak nieodpowiedzialnie.
Do Maura przychodzi Miranda. Miranda się go pyta czy to on zdemolował sklep. Pyta się czemu to zrobił i czy nie obchodzi go to co teraz czuje jego mama. Mauro mówi że jeśli chce o tym rozmawiać to jego już nie ma. Miranda mówi żeby poczekał i że tak naprawdę jest tutaj w innej sprawie. Miranda pyta się go dlaczego ucieka do Meksyku i nie powiedział ze tam jest zakochany w dziewczynie. Mauro pyta się kto jej to powiedział. Miranda mówi mu że jego siostra mu o wszystkim powiedziała. On mówi ze to prawda ale ona nie chciała przyjechać do Tlaco. Miranda pyta się czy w takim razie to dlaczego tak długo ja zwodził i mieszał jej w głowie bo przecież tamta jest słodka śliczna cudowna. Mauro przyznaje że to prawda. Miranda pyta się go w takim razie dlaczego przestanie ja zwodzić i w końcu zostawi ją w spokoju. Muro przyznaje że ona jest cudowna ale to nie ma nic wspólnego z tym co on czuje do Mirandy i ją całuje. Miranda pyta się go co on teraz zamierza zrobić. On mówi że nie wie że najpewniej pojedzie do ojca do Veracruz. Miranda mówi że to świetna decyzja i najlepiej jakby w ogóle nie wrócił.
Isa z Dylanem się obściskują. Isa spotyka Armanda i pyta się co robi w Tlaco bo przecież miał jechać do Monterey. Pyta się go z kim jest w Tlaco. On nie wie co odpowiedzieć.
Do Sofii przyjeżdża przyjaciółka. Mówi że musi z nią porozmawiać. Przyjaciółka pyta się Sofii czy ta jest zakochana. Sofia mówi że sama nie wie co to jest. Przyjaciółka mówi że przecież ona już jest dorosła i nie powinna się tego bać. Sofia mówi że właśnie dlatego się boi bo ona jest dorosła a on ma 23 lata. Pyta się czy nie jest szalona. Mówi przyjaciółce że ona musi wyjechać na parę dni i odpocząć i pomyśleć. Ona się pyta czy to dobry pomysł a poza tym zostawia córkę samą bez opieki. Sofia mówi że to właśnie z powodu córki wyjeżdża. Przyjaciółka mówi że teraz już nie rozumie. Sofia mówi że musi wyjechać że musi pozbyć się tego i poukładać sobie wszystko w swojej głowie.
Dana przychodzi do matki i pyta się co ta robi. Sofia mówi jej że podjęła decyzję.
Miranda zapowiada wieczorny koncert na którym występuje Pati Cantu. Pati śpiewa a Miranda przypomina sobie wszystkie scenki jej z Maurem (śliczne są).
Armando przybiega do Hugo mówi mu że Isa go rozpoznała i z planu nici i to wszystko jego wina że go tam wysłał. Hugo i Armandy odjeżdżają.
Dylan odprowadza Ise do domu i sam też chce wyjść. Mówi że jest zmęczony. Isa mówi mu że wie dlaczego tak się zachowuje. Mówi że jest zazdrosny o Armanda. Dylan twierdzi że ten wrócił specjalnie dla Isy. Isa nie chce słuchać głupot wygadywanych przez Dylana i wyrzuca go z domu.
Do Balda przychodzi Sofia. Mówi mu że wyjeżdża i każe Baldo aby ten o niej zapomniał. Baldo nie chce jej puścić. Sofia mówi mu że to niemożliwe i że oni nigdy nie będą razem. Sofia wsiada do samochodu i odjeżdża. Baldo chce ja zatrzymać ale mu się nie udaje. Baldo zostaje sam płaczący na ulicy.


źródło : [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OLka
Administrator



Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:15, 28 Cze 2009    Temat postu:

Odcinek 36

Baldo jest załamany że Sofia go zastawiła i wyjechała z Tlacotalpan. Baldo płacze w domu. Podchodzi do niego Miranda i pyta się go co się stało. Mówi że jeszcze nigdy się tak nie zachowywał. Baldo nie chce nic powiedzieć prosi siostrę aby zostawiła go w spokoju. Następnego dnia Miranda przynosi bratu jego ulubione śniadanie naleśniki ale on nie chce jeść. Baldo mówi że dziękuje że czuje się już lepiej. Miranda prosi go o pomoc w posprzątaniu kuchni bo po robieniu naleśników wygląda jakby przeszło przez nią Tsunami. Baldo się nie odzywa. Miranda prosi go aby powiedział co się stało w nocy. Baldo odpowiada jej że żył jak w najlepszym śnie ale na pobudkę dostał kubłem zimnej wody.
Dana prosi Ethel aby ta towarzyszyła jej podczas jedzenia. Mówi że źle jej jest na sercu kiedy musi jeść sama. Ethel mówi że widzi iż Dana czymś się smuci i pyta się jej co się stało. Dana mówi że sama nie wie mówi iż mimo tego że opuścili ja ludzie co ją denerwują to i tak bez nich czuje się samotna. Ethel mówi jej że ona zawsze jest na miejscu gdyby Dana czegoś potrzebowała. Do domu Dany przychodzi Baldo. Dana zaprasza go na cos do picia. Ten mówi że wpadł tylko na chwilkę ale chciał porozmawiać z jej mamą. Dana mówi mu że Sofia wyjechała. Baldo mówi ze ma do omówienia sprawę ze sklepu i pyta się Dany czy nie wie gdzie jest jej matka bo chciał się z nią skontaktować. Dana mówi że matka jej powiedziała ze jeśli Baldo będzie czegoś potrzebował to ma rozmawiać z nią. Baldo pyta się w jaki sposób może mu pomóc Dana. Dana mówi że chce mu pomóc. Baldo mówi jej że ona mu nie jest potrzebna a on musi poszukać Sofii. Dana smutna zwraca się do Ethel czy widziała jak odzywa się do niej Baldo. Mówi że nie rozumie jego zachowania.
Zoe szczęśliwa spaceruje z Helgą po Tlacotalpan. Dociera do Mirandy która akurat pracuje w Bikini's. Mówi jej że już podjęła decyzje i chce z nią porozmawiać. Miranda prosi o chwile czasu i mówi że zaraz będzie wolna. Pyta się Zoe czy wszystko dobrze. Ta odpowiada że tak. Miranda mówi że sama nie wie ale zgadza się z ta decyzją jeśli Zoe naprawdę tego chce. Zoe potwierdza. Pyta się Mirandy czemu nie cieszy się razem z nią i pyta się przyjaciółki co się stało. Miranda mówi jej że dowiedziała się co naprawdę czuje do niej Mauro a mimo to nie może być z nią. Mówi że to dlatego że Mauro ma dziewczynę w Veracruz śliczną mądrą itd. Zoe mówi jej że przecież Mauro nie przedstawiał jej żadnej dziewczyny że nigdy ich razem nie widziała. Miranda mówi że nie ale musi o nim zapomnieć a nie potrafi. Mówi że cały czas za nim tęskni. Mówi Zoe że ma dość bo Mauro jednego dnia jest wspaniały a innego pogrywa z nia w gierki. Mówi że go nie rozumie. Zoe mówi że Mauro jest troszkę pokręcony. Miranda mówi jej że nie troszkę tylko bardzo. Miranda uważa że Mauro z nią tylko pogrywa a tak naprawdę zakochany jest w starej miłości. Zoe mówi żeby Miranda tak nie myślała. Miranda mówi że Mauro z nią tylko chce się zabawić. Zoe mówi że to nie prawda. Miranda pyta się czy jeśli to nieprawda to czemu przyznał się do tamtej dziewczyny. Zoe mówi że dla niej ważne powinno być teraz to aby dowiedzieć się czy Mauro naprawdę ma tamta dziewczynę czy nie. Miranda mówi ze sama nie wie co ma myśleć bo Mauro ją pocałował i powiedział że chce być z nią bardzo ale mówi też że jeśli tak myśli i czuje to czemu nie został w Tlacotalpan a pojechał do Veracruz. Zoe jest zaskoczone że Mauro wyjechał z Tlaco. Pyta się dlaczego. Miranda mówi że ona sama tego nie rozumie. Zoe przytula się do Mirandy. Zoe mówi że ma coś ważnego do zrobienia i zobaczą się później.
Baldo mówi Dylanowi że musi znaleźć Sofię. Dylan radzi mu zapomnieć. Baldo mówi Dylanowi że on nie może żyć bez Sofii i jeśli ta nie wróci to on umrze jego życie się skończy. Dylan stwierdza że Baldo się zakochał. Baldo przytakuje. Przychodzi do nich Miranda. Okazuje się ze szuka Dante. Mówi że nie było go tez w Bikini's a musi jechać odebrać Florę z Brisą ze szpitala.
Do Dante na łódź przypływa Felicjana. Pyta się go kiedy ze szpitala wychodzi Flora z dzieckiem. Dante mówi że pewnie jakoś na dniach. Felicjana pyta się go czemu nie jest z nią. On mówi że to dlatego że jest bardzo zajęty. Felicjana pyta się jak on może tak mówić że jest zajęty a nie być teraz z Flora. Dante mówi że Flora jest duża i na pewno sobie poradzi. Potem mówi że nie ma czasu i życzy Felicjanie miłego dnia.
Zoe pojechała do Veracruz do swojego producenta. Prosi o rozmowę z nim bo mówi że to bardzo ważne. Zoe mówi że nie nadaje się do programu. Producent mówi jej że wręcz przeciwnie że jest śliczna sympatyczna i kamera ją uwielbia. Zoe mówi że może i tak ale na aktualna chwilę nie chce występować w TV mówi że później tak ale teraz ma ważniejsze sprawy w życiu. Producent pyta się jej czy zdaje sobie sprawę z tego ile dziewcząt chciało by być na jej miejscu. Zoe mówi że tym lepiej bo on szybko znajdzie kogoś na jej miejsce. Producent mówi że szanuje jej decyzje ale pyta się jej czy chce się jeszcze nad nią zastanowić. Ona dziękuje ale mówi że to ostateczna decyzja. Wszystko podsłuchiwał Ivan. Ivan pyta się później Zoe czy zwariowała. Mówi ze rezygnuje z szansy życiowej. Zoe mówi żeby się nie martwił bo dla niej teraz najważniejsza jest Brisa. Ivan mówi że jej nie rozumie. Zoe żegna się z Ivanem i dziękuje mu za wszystko.
Othon rozmawia przez telefon z zSofią. Ta mówi mu że Mauro ukradł pieniądze ze sklepu i go zdemolował. Othon mówi że to nie jego wina i się rozłącza. Mauro pyta się czy to była matka i czy ojciec powiedział jej że Mauro jest z nią. Othon mówi że tak i że matka mówiła też że Mauro wyszedł z domu i nie dał znaku życia o sobie. Mauro mówi że to nie jego wina bo to matka nie chciała mu oddać dokumentów od samochodu i że się z nią pokłócił. Prosi ojca o samochód. Ten mówi że nie dostanie go bo ma tylko jeden którym jeździ on a poza tym Mauro ma swój. Mauro mówi mu że to niesprawiedliwe. Ojciec mówi ze to sprawa między nim a jego matka a z nim nie ma gadek co jest sprawiedliwe a co nie.
Miranda się wścieka jak widzi Maura samochód krzyczy żeby lepiej to nie był on. Z samochody wysiada Dana. Miranda nie wie co powiedzieć i przeprasza Danę. Miranda widzi Danę i pyta się co ją trapi. Dana mówi że nie ma rodziców ma samochód pusty dom a nie wie co robić. Miranda mówi że przyjechała do Bikini's w odpowiednim momencie bo jest potrzebny im samochód aby odebrać Flore z Brisą ze szpitala. Dana pyta się gdzie jest Baldo. Miranda mówi że Baldo zachowuje się jak szalony i cały czas chodzi smutny. Dana jest szczęśliwa że może pomóc Florze.
Zoe przychodzi do Flory. Flora udaje że mówi w imieniu Brisy iż kocha ciocie Zoe. Zoe jest szczęśliwa że dziewczyny są razem. Flora szykuje się do wyjścia. Zoe mówi że ona będzie nosić ich rzeczy a Flora będzie niosła Brisę. Wchodzą Miranda z Daną. Dana bierze na ręce Brise (nawet biedna nie wie że to jej przyrodnia siostra). Flora po drodze w samochodzie chwali się Nano Brisie. Kiedy te odjeżdżają Nano mówi że jest bardzo samotny i bardzo tęskni do swojej rodziny. Felicjana go pociesza i mówi że nie jest sam że ma ich. Dziewczyny docierają do domu. Flora wchodzi do domu i jest zaskoczona widokiem czystego domu i napisu powitalnego który zrobiła Zoe. Flora mówi siostrze że ja bardzo kocha. Zoe też mówi że kocha bardzo Florę.
Baldo pyta się Dylana jak on myśli gdzie może być Sofia. Dylan udaje kobietę i mówi że nie wie. Baldo się złości że Dylan robi sobie z niego żarty.
Dana trzyma Brise na rękach. Flora mówi jej że będzie wspaniałą mamą. Flora pyta się co się dzieje z jej mamą. Dana mówi że lepiej nie mówić. Flora pyta się czy stało się coś złego. Dana mówi ze sama nie wie że mama ostatnio była jakaś dziwna. Dana mówi tez że wyjechała nagle jakby od kogoś albo przed czymś uciekała.
Othon daje klucze Maurowi od domu i mówi że on wyjeżdża bo ma sprawy do załatwienia. Mauro mówi żeby zostawił mu samochód. Ojciec się nie zgadza. Mauro mówi że może lepiej jak ten wróci do Tlacotalpan. Ojciec mówi żeby robił jak sobie chce jeśli chce wracać to proszę bardzo a jeśli chce zostać to ma się dostosować do jego praw. Kiedy ojciec odchodzi Mauro stwierdza że nie z ojcem o czym rozmawiać.
Dylan chce rozmawiać z Isą o Armandzie. Isa mówi mu że on miał jechać do Monterey i nie wie po co wrócił. Dylan jej nie wierzy. Isa mówi mu że jeśli zmądrzeje to wie gdzie jej szukać i wychodzi ze sklepu.
Zoe daje prezent Florze dla Brisy. To piękna różowa sukieneczka. Flora dziękuje ale martwi się że musiała być droga. Zoe mówi ze jej to nie obchodzi ile kosztuje bo te jest dla Brisy. Flora chce nakarmić Brise. Mówi Zoe żeby poszła z psem. Zoe mówi że chce zostać z Florą. Ta mówi ze nic jej nie będzie i żeby Zoe się nie bała.
Mauro opuszcza dom w Veracruz.
Flora przychodzi z odwiedzinami do Dante. Dante prosi Flore aby dała mu do potrzymania Brisę. Mówi ze wie że najważniejsza jest główka dziecka. Flora się zgadza. Dante mówi jej że Flora kiedy urodziła Brise jest cudowna i piękna. Flora mówi że tak się czuje. Dante mówi że kiedy urodzi się dziecko człowiek ma dla kogo żyć. Dziecko staje się sensem jego życia i chce się żyć wręcz dla samego dziecka.
Zoe przychodzi do Dylana. Pyta się go czy nie ma ochoty wyjść z nią na spacer. Dylan pyta się skąd taka propozycja. Zoe mówi że bardzo dawno nie byli razem i to dlatego. Dylan usprawiedliwia się że dużo pracował i nie miał dużo czasu. Zoe mówi że czas spędzał z Isą. On wymiguje się od odpowiedzi i zgadza się na propozycje Zoe. Pływają razem łodzią. Podgląda ich zazdrosna Isa.
Zoe z Dylanem przychodzą do Mirandy. Przychodzi do nich Isa która udaje kochana dziewczynę Dylana czym złości Zoe. Miranda po cichu prosi przyjaciółkę aby ta była spokojna. Isa robi wszystko aby zezłościć Zoe i spowodować aby Dylan umówił się z nią a nie z Zoe. Kiedy Zoe mówi mu że mieli spędzić czas sami ten mówi aby go nie męczyła. Zoe nie wytrzymuje i wychodzi z Bikini's. Isa pyta się go czy na pewno chce spędzić czas z nią i mówi że spotkają się wieczorem u niej w domu. Miranda przychodzi z sokami i pyta się czy wszystkie trzy są dla niego. Dylan mówi żeby ona wypiła je z nim.
Dylan mówi do Balda że znowu jest z Isą w zgodzie.
Othon pyta się Dany gdzie jest Mauro. Ona mu mówi ze nie widziała go odkad wyjechał do Veracruz. Othon mówi że Mauro był z nim ale wyszedł z domu i nie wiadomo gdzie jest. Othon mówi do Dany że uważa iż ona chce aby ten czuł się winny że nie wie gdzie jest teraz Mauro.
Dante mówi do Mirandy że jest piękna a mimo tego bardzo smutna i nie wie dlaczego. Miranda mówi mu że nie jest smutna. Dante mówi ze Miranda powinna być szczęśliwa bo urodziła się Brisa a tym bardziej ona pomogła w jej narodzinach. Dante pyta się Mirandy czy potrzebna jej pomoc. Dante pyta się czy chodzi o rzeczy związane z miłością. Miranda mówi że nie rozumie Maura. Dante mówi ze musi poczekać bo mężczyźni w sprawach sercowych są idiotami i wszystko dochodzi do nich później. Miranda mówi że nie rozumie czemu są tak brutalni. Dante mówi ze tacy też są. Mówi że on tez był taki kiedy był młodszy. Miranda mówi ze ona nie wierzy że Mauro taki jest. Mówi ze zresztą nie wie czy Mauro tak naprawdę ja kocha a tym bardziej ona mu nigdy tego nie powiedziała. Mówi ze nie było ku temu okazji. Dante mówi że jeśli chodzi o miłość to trzeba mówić o niej otwarcie i wprost. Teraz to mówi że Mauro pojechał sobie do Veracruz do innej.
Mauro przychodzi do Jorgiego. Prosi go o pomoc. Mówi ze nie chce wrócić do Tlaco a z ojcem się pokłócił. Prosi go aby mógł u niego na jakiś czas zamieszkać. Tamten się jednak nie zgadza bo mówi że teraz z kimś jest i ta osoba jest u niego. Mauro mówi ze wychodzi. Jorgi pyta się go dokąd. Mauro mówi że idzie tam gdzie są jego prawdziwi przyjaciele.
Zoe mówi Florze że Dylan ja wystawił. Mieli plany na dziś a kiedy przyszła Isa ten o niej zapomniał. W tym czasie do Zoe przychodzi Ivan. Przynosi jej kwiaty i mówi że ma dla niej propozycje nie do odrzucenia


źródło : [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OLka
Administrator



Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:16, 28 Cze 2009    Temat postu:

Odcinek 37

Ivan mówi Zoe że ma dla niej propozycje nie do odrzucenia. Przynosi kwiaty dla Zoe. Ivan mówi że wyszedł z propozycją producentowi aby program był robiony w Tlacotalpan. Jemu się to bardo spodobało a Zoe nie musiałaby jeździć do Veracruz. Zoe mówi mu że one nie chce być w tym programie a poza tym mówi ze Tlaco to wspaniałe miejsce a ludzie są dobrzy. Ivan mówi że ma czas i prosi Zoe aby ta mu wszystko pokazała. Razem zwiedzają miasto. Odwiedzają Dante. Zoe przedstawia Dantemu Ivana. Zoe i Ivan oglądają miasto z góry łodzi Dantego. Ivan mówi że Tlaco jest wspaniałe i piękne ale nie tak jak Zoe.
Sofia opowiada przyjaciółce że przez ostatni czas jej stosunki z dziećmi wyglądały jak najgorszy film. Mówi że jednego dnia pokłóciła się z Mauro a następnego ten uciekł i jest teraz pewnie u ojca. Mówi że poza tym Baldomero i zaczyna płakać.
Dylan przychodzi do Isy. Daje jej kwiatka ona dziękuje ale mówi że chce jej się spać. Dylan mówi ze może się napić czegoś orzeźwiającego. Isa mówi ze lepiej nie bo jest zmęczona i chciałaby się położyć. Dylan mówi że mogą odpoczywać razem. Isa mówi mu że lepiej nie. Dylan mówi że może jutro. Isa mówi że chce zostać sama i mówi Dylanowi że lepiej jak sobie pójdzie. Dylan wychodzi a Isa wyrzuca kwiatka od niego.
Aura mówi mężowi że martwi się ponieważ próbowała się dodzwonić do matki wnuków ale ta nie daje znaku życia. Aura mówi że przecież wnuki nie będą tutaj całą wieczność i się o nie martwi. Don Vito obiecuje żonie że poszuka synowej.
Zoe i Ivan wychodzą z Bikini's. Dogania ich wścibska Felicjana. Pyta się kim jest przyjaciel Zoe. Felicjana pyta się czy jest tutaj nowy i czy wszystko widział. Felicjana mówi że pójdzie razem z nimi i pokaże mu wszystkie zabytki i ważne miejsca. Zoe obiecuje Felicjanie że ona mu je pokaże ale teraz muszą już iść. Felicjana odpuszcza. Ivan mówi że wszyscy są w tym miasteczku wspaniali ale ona jest najlepsza. Ivan chce pocałować Zoe ale wpada ukryty Dylan i rozdziela Zoe i Ivana udając że goni go stado komarów. Zoe i Ivan zostawiają Dylana i ida do domu. Tam się zegnają. Zoe się żegna z Ivanem. Ivan pyta się do kiedy. Zoe odpowiada ze nie wie. Ivan mówi że wolne ma jutro i jeśli nie będzie to dla niej kłopot to odwiedzi ja jutro. Zoe się zgadza.
Dylan jest zazdrosny o Zoe. Jego matka wchodzi do domu i pyta się czy wszystko dobrze ale ten ja wyrzuca za drzwi i tak kilka razy matka wchodzi Dylan ja wyprowadza. W końcu przychodzi Federico i zabiera ze sobą żonę.
Dylan spotyka na mieście Enza. Razem zauważają Zoe i Ivana. Dylan stwierdza że ten facet to idiota. Prosi Enza aby ten dowiedział się kim jest ten chłopak. Enzo mówi że to będzie kosztować. Dylan pyta się ile i kiedy Enzo wymienia cenę ten mówi żeby wystawił mu czek .
Miranda przychodzi do brata pyta się co się dzieje. Baldo pyta się w czym może jej pomóc. Miranda mówi że pomoże jak ten powie co się z nim dzieje a wtedy ona spróbuje pomóc jemu. Baldo mówi jej że ona nie może mu pomóc i że nie czuje się samotny. Miranda pyta się go czy mówi prawdę. Baldo mówi ze nie. Miranda go wywala na łóżko trzyma za rękę i mówi że bardzo go kocha i że jest jej bratem i on ma jej powiedzieć co się z nim dzieje. Baldo nie chce powiedzieć i każe się zostawić samego. Miranda wychodząc mówi że go zna i że wie że coś go trapi i że i tak będzie go wspierać. Wchodzi do nich do pokoju Reyna. Od razu mówi że jeśli Baldo się źle czuje ona ma dla niego dobre leki. Miranda mówi że jemu nie są potrzebne leki. Kiedy Miranda wychodzi matka pyta się czy ten na pewno nie chce leków bo ona czuje się po nich bardzo dobrze.
Dylan przychodzi do Flory wypytać o Zoe. Pyta się czy Zoe nie pomaga Florze w opiece nad małą. Flora mówi że sama świetnie sobie radzi a poza tym Zoe ostatnio całe dnie spędza z chłopakiem o imieniu Ivan. Flora pyta się czy Dylan go zna. Ten mówi ze raz go spotkał. Flora mówi ze to szczególny chłopak. Dylan pyta się z w nim szczególnego. Flora mówi ze jego śliczne oczy i to że jest wrażliwy. Dylan się wścieka i mówi że wychodzi i żeby coś przekazała Zoe albo mówi że lepiej nie niech lepiej nic jej nie mówi. Kiedy Dylan wychodzi Flora się śmieje. Dylan śledzi Zoe i Ivana Zoe mówi Ivanowi że jest jej bardzo miło że spędzili razem czas i że ja odszukał ale teraz nie chce być z nikim. Ivan pyta się czy to ze względu na Dylana. Zoe mówi że nie że teraz nie chce być ani z nim ani z Dylanem ani z nikim. Ivan mówi że spróbuje innego dnia. Zoe przychodzi do sklepu do Dylana i chce mu coś powiedzieć ale ten mówi ze nie ma teraz czasu i jest zajęty. Zoe prosi aby na nią spojrzał i jej nie unikał. Zoe mówi mu że Ivan odszedł. Dylan pyta się i co z tego ze odszedł. Zoe mówi mu przecież Dylan go nie lubił. Dylan kłamie i mówi Zoe że był bardzo sympatyczny a poza tym mówi że jego interesuje tylko i wyłącznie Isa. Zoe mówi że w takim razie ona z Ivanem też ma się bardzo dobrze i wychodzi. Dylan nie wie co ma zrobić.
Mauro wraca do Tlacotalpan.
Zoe po tym co powiedział jej Dylan płacze. Jest na łodzi Dantego. Nagle podpływa do niej łódeczka zrobiona z papieru a za nią przychodzi do niej Dante i mówi że to dla niej bo wygląda na smutną. Daje jej tez kwiatka i mówi że ona nigdy nie powinna być smutna. Mówi że wszyscy co są na tej łodzi i nią pływali i cała załoga mówią że ta łódź jest magiczna. A później rozśmiesza Zoe i mówi że ma pomysł żeby ścigać się łódkami do Bikini's i z powrotem a później zobaczą co u jej siostry. Zoe się zgadza.
Motocykliści rozrzucają się płytami w sklepie gdzie akurat jest Baldo. Mówią że w tym biednym miasteczku nie ma nic ciekawego. Pytają się Balda czy ma coś z muzyki. Baldo mówi że to co widzą. Motocyklista pyta się czy ma coś mocnego. Baldo odpowiada im że nie i jeśli im nie pasuje to niech idą do innego sklepu. Motocykliści rzucają się do Balda ale w końcu wychodzą ze sklepu. Dana podchodzi do Baldo i mówi że to straszni faceci. Mówi też coś o Sofii. Baldo pyta się czy z nią rozmawiała i czy matka jej wraca ale ona mówi że nie i nie wie kiedy matka wraca. Dana zaprasza Baldo na obiad ale Baldo odmawia mówi ze może innym razem i że zje sam. Dana wychodzi i wpada w nią Dylan i krzyczy na nią żeby uważała jak chodzi bo on ma problemu. Dylan mówi do Balda że znowu pokłócił się z Isą i nie wie co ma zrobić.
Mauro przychodzi do Bikini's do Mirandy ale nie może jej znaleźć więc wchodzi za bar sam i nalewa sobie soku. Miranda zauważa Maura i podchodzi do niego i pyta się go dlaczego na nią nie poczekał tylko sam się obsłużył. Mauro mówi przeprasza. Miranda mówi ze oczywiście zachowuje się jak właściciel i nie kończy bo jest w szoku że usłyszała jak Mauro przeprasza. Pyta się czy dobrze usłyszała. On mówi ze Miranda ma racje i że on źle postąpił. Miranda pyta się czy wszystko dobrze. On mówi że nie chce się z nią kłócić.
Motocykliści przyjeżdżają do Bikini's. Motocykliści siedzą w Bikini's wchodzą dwie turystki a oni zaczynają mówić ze znaleźli się w niebie i chcą takie aniołki. Mauro odchodzi od baru bo tamci zaczynają go zaczepiać ale ten nie daje się wyprowadzić z równowagi. Zoe Dante i Flora nachylają się nad dzieckiem i je podziwiają przy tym Zoe robi niesamowite miny. Oczywiście zachwycają się dzieckiem. Flora pyta się Zoe czy ta jest pewna że nie chce występować w tym programie. Ona mówi że tak że teraz najważniejsza dla niej jest Brisa jej pierwsze słowo i kroki i że Flora też jest dla niej teraz najważniejsza. Flora pyta się co z Dylanem. Zoe mówi że walkę o Dylana już przegrała dawno temu.
Frida mówi mężowi że martwi się o syna. Frida mówi że martwi się tym co się dzieje między nim a Isa i że tak nie może być. Federico mówi że wręcz przeciwnie bo takie doświadczenia mogą syna dużo nauczyć. Frida próbuje zmusić męża aby ten porozmawiał z Dylanem ale Federico ucieka żonie pod pretekstem że musi iść szybko do szpitala bo ma pacjenta.
Motocykliści wznoszą toast za dziewczyny. Zaraz po tym zauważają Nano który akurat dostaje swój urodzinowy motor. Podchodzą do niego aby zobaczyć jego sprzęt. Nano zachwyca się nad motorem. Motocyklista pyta się czy to jego motor i zaczynają coś majstrować ale wtrąca się Miranda która staje o stronie przyjaciela. Miranda pyta się co to za motor i skąd się wziął. On mówi ze to prezencik od rodziców na jego urodziny i że jest taki śliczniutki czerwony. Miranda pyta się czy umie na nim jeździć. Nano uświadamia sobie że nie.
Dante zachwyca się Brisą która leży w łóżeczku które on da niej zrobił. Pyta się Flory nad czym ona myśli. Ona mówi że nad Brisa która jest teraz bardzo szczęśliwa. Dante pyta się co z mamą. Flora odpowiada mu że jeśli jej córka jest szczęśliwa to ona także.
Motocykliści śmieją się że Nano nie umie jeździć na motorze. Miranda mówi że Nano jest świetny i że pokona wszystkich. Umawia chłopaków na wyścigi. Motocykliści odchodzą a Nano się martwi jak on wystąpi skoro nie umie jeździć. Miranda mówi mu żeby się nie przejmował bo przecież ma jeszcze dwa dni i zdąży się przygotować. Nano przeżywa i mówi że on będzie martwy. Miranda każe mu się zamknąć i lepiej ćwiczyć.
Mauro wraca do domu. Za nim wraca Dana i pyta się co tutaj robi. On mówi ze wrócił bo ojciec zachowuje się jak szalony. Dana widzi smutnego Mauro i pyta się go czy czuje się dobrze i czy chce się z nią posprzeczać tak jak zawsze. On odpowiada że nie. Dana pyta się czy wezwać mu doktora . Mauro mówi żeby się nie wygłupiała i lepiej jak mu da coś jeść. Dana mówi że z tym może być problem bo nikogo nie ma w domu ani matki ani ojca ani Ethel. Więc będzie musiał ugotować sobie coś sam. Mauro mówi że t nie problem i pyta się siostry czy ta mu pomoże. Dana jest zaskoczona pytaniem brata ale oczywiście się zgadza.
Dylan radzi się Balda co ma zrobić w sprawie z Isą bo to pierwszy raz kiedy oni się tak pokłócili ale Baldo w ogóle go nie słucha bo myśli o Sofii. Dylan się wścieka na przyjaciela że ten nie chce mu pomóc i go olewa. Baldo radzi aby Dylan zaczął się spotykać z innymi dziewczynami i znowu wraca myślami do Sofii.
Dana mówi bratu ze jest okropny i że zawsze kiedy on ją o coś prosi żeby zrobili toś razem w końcu ona robi wszystko sama i że następnym razem gotować będzie on. Dana pyta się gdzie podziewał się do tej pory Mauro czy był z dziewczyną. Mauro nie odpowiada ale pyta się Dany gdzie jest ich matka. Ta nie chce odpowiedzieć ani nie chce też dać mu numeru telefonu do niej.
Sofia dziękuje przyjaciółce za gościnę. Ta mówi że przyjaciółki od tego są i może u niej zostać ile chce aż wydobrzeje. Sofia płacze...


źródło : [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OLka
Administrator



Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:16, 28 Cze 2009    Temat postu:

Odcinek 38

Don Vito rozmawia ze swoim prawnikiem i prosi go aby zrobił wszystko co w jego mocy żeby on mógł skontaktować się ze swoim synem. Mówi ze wie że jest to bardzo trudne ale prosi go aby się postarał. Don Vito zauważa Ise która słyszała całą rozmowę. Vito rozłącza się i Isa pyta się z kim dziadek rozmawiał i czy coś się stało.
Nano Enzo Miranda i Ada. Zastanawiają się czemu nie umieją odpalić motoru. Podchodzi do nich Mauro i mówi że za szybko spuszcza gaz (chyba o to chodzi) i mówi ze mu pokaże tak to się robi. Enzo i Ada zastanawiają się co się stało z Mauro że ten się tak zachowuje. Nano dzięki pomocy Maura udaje się odpalić motor.
Isa pyta się dziadka czy uważa że coś się mogło stać złego z jej ojcem. Don Vito mówi że to dlatego ze ma bardzo dużo pracy nie mogą się z nim skontaktować. Ona mówi ze nie wierzy w to. Don Vito mówi że jej ojciec cały czas zmienia miejsce pracy i że nie ma łatwego dostępu do cywilizacji. Isa nie chce słuchać wyjaśnień dziadka. Mówi że kiedy ojciec wróci to wróci i ona zawsze będzie czekać. Pyta się tez o matkę i pyta się czy ona tez się nie odzywa. Dziadek mówi ze ja odnajdzie i to bardzo szybko. Don Vito mówi wnuczce zeby ta sobie zapamiętała że matka nigdy nie zapomina o swoich dzieciach. Isa mówi ze rozumie przez to ze ojciec zapomina bo cały czas pracuje a nie ma czasu z nimi ani porozmawiać albo zobaczyć się. Dziadek mówi że ojciec pracuje cały czas to prawda ale robi to wszystko dla nich dla Isy i dla Enza. Isa mówi że gdyby nie dziadek i babcia nie miała by nikogo i przytula się do dziadka.
Ada pyta się Mirandy czy czasami nie wie czy Dante zatrudnił kogoś na jej miejsce czy ona pracuje nadal sama. Miranda mówi że pracowała z nią kilka dni Zoe ale ona odeszła. Ada mówi że po tym co było z Baldo to.... Miranda odpowiada jej że co było to było. Ada mówi że wie że powiedziała za dużo ale mówi ze bardzo za Miranda tęskni za nią i za Zoe. Miranda przytula się do Ady i mówi że ona też za nią tęskniła. Ada pyta się czy mogą zacząć od nowa. Miranda mówi ze nie bo przecież nic się nie skończyło a one są przyjaciółkami na dobre i na złe. Miranda mówi przyjaciołom że poprosi Maura aby ten pomógł Nano. Oni mówią że chyba jest szalona. Ona odpowiada im że Mauro się zmienił. Miri idzie do Maura. Mówi mu że Nano ma wyścig za dwa dni i żeby ten pomógł mu nauczyć się jeździć motorem. Mauro pyta się czy dobrze słyszy ze chodzi o Nano i że przecież on nic nie potrafi. Miranda mówi ze właśnie dlatego prosi jego o pomoc. Mauro mówi ze nie że nie będzie go uczył bo on nic nie umie a poza tym nie czuje się dobrze. Przeprasza Miri i odchodzi.
Flora przed lustrem przegląda się w sukience i zastanawia się czy dobrze na niej leży. Pyta się Zoe o zdanie i co się z nią dzieje ale ta siedzi cicho. Mówi ze martwi się Helga bo ta nie jadła całą noc i to jest do niej nie podobne. Flora mówi ze może nakarmiły ją jakieś dzieci. Zoe mówi ze nie bo cały czas była z psem a poza tym nie jest zakochana i nie jest na diecie .
Matka zachwyca się przed córkami a zwłaszcza przed Mirandą ze jej syn jest wspaniały i że pracuje w domu i że dużo zarabia. Miranda mówi że zrobi tak samo że będzie pracować przy stole w domu. Matka złości się na Mirandę wyzywając ją od smarkuli. Baldo w tym momencie podskakuje z krzesła i mówi ze znalazł i tym samym przerywa kłótnie matki z córką. Matka pyta się co jej synuś znalazł. Baldo mówi ze nic specjalnego ale musi iść teraz spotkać się z Dylanem.
Zoe prosi Helgę aby coś zjadła. Ktoś przynosi kwiaty dla Flory. Okazuje się że to Dante. Zoe się uśmiecha do siostry i wychodzi z domu. Do Flory dzwoni Marcos. Ta pyta się czego chce. On mówi ze dzwoni aby zapytać się czy czegoś nie potrzebuje i jak się czuje jego córka. Flora odpowiada mu ze teraz to się martwi a czemu nie był przy jej narodzinach. On odpowiada ze był w szpitalu u dziecka ale jej akurat nie było a tak w ogóle to że córka jest śliczna. Flora mówi mu aby przestał i zostawił je w spokoju. On mówi ze za nią tęskni i do niej też by chciał wrócić. Ona mówi ze nie i że ona go nie chce. Marcos mówi ze to jest jego córka i że on będzie ją widywał kiedy będzie chciał. Flora mówi mu że nie pozwoli na to aby robił ten robił co chce. Marcos mówi jej że jeśli ona mu zabroni wizyt u dziecka to on jej dziecko zabierze i będzie to jej wina.
Baldo dzwoni do przyjaciółki Sofii i pyta się czy Sofia jest u niej i czy może z nią rozmawiać. Sofia słysząc imię Balda nie chce z ni rozmawiać. Przyjaciółka kłamię Balda że Sofii u niej nie ma. Sofia tłumaczy się że ona nie może z nim rozmawiać bo kiedy z nim rozmawia to nie może kontrolować swoich myśli. Przyjaciółka mówi Sofii ze ona uważa ze ten chłopak jest naprawdę zakochany w niej i powinna żyć chwilą. Sofia mówi ze nie może tak być a ona nie może do tego dopuścić.
Zoe próbuje nakarmić Helgę. Flora pyta się Zoe co stało się z kontaktem w kuchni i Zoe odpowiada żeby użyła tego w pokoju. Dzwoni telefon i Zoe chce odebrać ale Flora ja powstrzymuje. Helga zabiera grzechotkę Brisy i ucieka z domu. Zoe za nią biegnie a w tym czasie Flora odkłada słuchawkę obok telefonu. Zoe pyta się Helgi czemu to wzięła bo to jest Brisy i mówi do psa aby jej odpowiedziała. Monolog Zoe słyszą Nano i Dylan i śmieją się z niej. Zoe pyta się co oni robią z tym motorem. Nie usłyszawszy odpowiedzi Zoe wraca do domu. Nano mówi że Zoe jest jakaś dziwna. Dylan mówi mu ze wszystkie dziewczyny są dziwne. Podjeżdżają motocykliści i podają im miejsce wyścigu i mówią żeby przyjechali jeśli nie stchórzą. Dylan mówi że oni się nie boja.
Do Flory przychodzi Dante i pyta się co się z nią dzieje że się tak pozamykała i mówi ze telefon też ma odłożony. Chce go poprawić ale Flora go powstrzymuje. Dante domyśla się co się stało i Flora opowiada mu że Marcos był w szpitalu i że do niej wydzwania. Dante prosi Flore aby była spokojna. Flora mówi ze nie potrafi. Dante mówi że póki on tutaj jest nie pozwoli aby coś złego się stało ani Brisie ani jej.
Dylan z Nano są u mechanika i ten uczy go jazdy na motorze. Jednak nic z tego nie wychodzi.
Flora uspokoiła się dzięki Dante. Flora smaży pomidory. Ktoś na dworze ich woła. Dante z Flora wybiegają na dwór zobaczyć co się dzieje. Niestety Flora zahacza noga o przewód od kuchenki i zrzuca ja na podłogę. Od ścierki na gazie zajmuje się ogień. Okazuje się że to woła ich Zoe która pokazuje im że Helga zabrała zabawkę Brisy i ją pogryzła. Mówi że Helga nigdy się tak nie zachowywała. Dante tłumaczy dziewczynom że Helga tak się zachowuje bo jest zazdrosna o Brise. Mówi ze nie jest w centrum uwagi i chce aby nią się zajmować. Helga zauważa pożar w domu. Helga wbiega do domu. Dziewczyny chcą wbiec do domu ale Dante je powstrzymuje. Dante wbiega do domu a za nim Flora. Dante daje jej dziecko a sam próbuje ugasić pożar.
Dylan mówi że Nano ma świetny motor i uczy się jeździć. Mówi ze jego pomoc była by potrzebna. Baldo mówi że nie bo ma swoje problemy. Baldo mówi że znalazł w papierach numer do przyjaciółki Sofii i że zadzwonił ale jej tam nie było. Mówi ze przeszuka całą ziemie razem z niebem żeby ja znaleźć. Dylan mówi żeby raz zapomniał o Sofii bo jego przyjaciele go potrzebują. Baldo się zgadza.
Flora złości się na siebie jak mogła być taka nieostrożna. Zoe mówi żeby się nie przejmowała bo to był wypadek a poza tym wszystko dobrze się skończyło. Flora dziękuje za wszystko Dante. Flora zostawia Brisę po opieką Zoe a ona razem z Dante wychodzą chyba do sklepu. Flora mówi ze ona zabiera klucz i prosi Zoe aby ta się zamknęła i żeby nie odbierała telefonu. Zoe zdezorientowana zostaje sama z Brisą.
Nano uczy się jeździć motorem ale za dobrze mu nie idzie. Miranda idzie do domu Maura. Otwiera jej Ethel. mają fajne powitanie . Miranda mówi że muszą porozmawiać. Mauro odpowiada jej ze on nie musi rozmawiać z nikim. Miranda prosi go aby pomógł Nano jeździć motorem. Mówi ze jeździ jak idiota cały czas się wywala i wszystko robi źle. Miranda mówi że tylko on umie jeździć takim motorem i tylko on może mu pomóc. Mauro pyta się co ona może zrobić dla niego w zamian. Miranda mówi mu że myślała że on się zmienił a jednak się pomyliła i uważa że on zawsze już do końca będzie sam. Mówi ze już więcej o nic go nie poprosi i bardzo mu dziękuje. Po czym odchodzi.
Chłopaki są załamani postępami. Przyjeżdża do nich Dana na quadzie i mówi że przyjechała razem z Mirandą i ta jedzie za nią. Baldo pyta się po co im Mauro. Dana mówi ze jej brat jest świetny. Baldo mówi widzicie to jego siostra. Baldo pyta się co z jej mamą. Dana mówi mu że jeśli jeszcze raz się o nią zapyta to ona go pobije W tym czasie przyjeżdża do nich Mauro. Mówi że pomoże Nano. Dana cieszy się z powodu Maura. Miranda jest pod dużym wrażeniem. Mauro robi rundkę a w tym czasie Nano ucieka. Mauro staje przy Baldo i Dylana i pyta się jak mu poszło. Miranda podchodzi do Maura daje mu buziaka w policzek i mówi ze bardzo dobrze. Miranda zauważa też ze Nano ucieka. Chłopaki z Miri gonią Nano. Nano przybiega do mechanika i prosi go aby ten go schował najlepiej na miesiąc hehe. Nano mówi że zrobi wszystko czego ten chce. Mechanik się zgadza pod warunkiem że ten naprawi mu samochód. Przychodzą motocykliści i pytają się co z jutrem. Nano kłamie ze dobrze i ucieka im.
Flora z Dante sprawdzają sklep. Dante mówi Florze że ona może być spokojna bo tutaj wszystko jest dobrze i nikogo nie było ani nikogo nie ma. Mówi tez że Flora powinna być spokojna bo nic jej się nie stanie. Flora pyta się go czemu jest taki pewny. Dante mówi ze to w końcu ojciec Brisy i nic złego jej nie zrobi a poza tym może liczyć na niego. Dante wychodzi do domu a za nim przychodzi Marcos. Flora każe mu odejść i żeby zostawił je w spokoju. Marcos odgraża się aby nie traktowała go tak bo.. Flora pyta się bo co i mówi ze zadzwoni na policje.
Dylan Berenice Enzo i Ada mówią że nikt nie może znaleźć Nano. Że prawie jakby zapadł się pod ziemie. Ada mówi że nawet jej mama nie wie gdzie jest Nano. Baldo przeprasza się z Adą.
Przychodzi Zoe z Brisa i ona mówi że też nie widziała Nano. Miranda pyta się jej czy coś się stało. Ona mówi ze szuka wszędzie Flory że dzwoniła do sklepu tam gdzie miała być a ona nie odbiera. Martwi się ze coś się stało.
Flora przychodzi do Dante. Mówi do niego że Marcos był u niej w sklepie i zachowywał się jak szalony. Mówi że strasznie się boi i prosi go aby jej samej nie zostawiał i odprowadził ja do domu.
Przyjaciele czekają na Nano mówią że ten pewnie się spóźni bo musiał zatankować. Motocykliści się nie cierpliwą. Nano przyjeżdża. Motocyklista zamienia się z nim na motor. Zaczynają się ścigać. Tuż przy końcu motocyklista uderza nogą w motor na którym jedzie Nano. Ten się poważnie wywraca i spada z motoru. Miranda krzyczy Mauro...

źródło : [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OLka
Administrator



Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:17, 28 Cze 2009    Temat postu:

Odcinek 39

Mauro nie podnosi się z ziemi. Podbiegają do niego Miranda i Dana a za nimi reszta osób. Okazuje się że Mauro jest nieprzytomny. Miranda zdejmuje kask Maura i zauważa że Mauro krwawi z głowy. Dana z Mirandą krzyczą aby wezwać karetkę. Ada z Isą jadą quadem do mechanika Rosaldo szukają u niego telefonu aby wezwać ambulans. Nano podsłuchuje co dziewczyny mówią Rosaldowi co się stało Mauro. Baldo Enzo i Dylan biją się z motocyklistami. Dziewczyny nie mają jak ich rozdzielić. Na tor przyjeżdżają koledzy Rosaldo i Nana którzy zaczynają ścigać motocyklistów. Zaraz za nimi przyjeżdża ambulans. Z ambulansu wychodzi ojciec Dylana który akurat ma dyżur i pyta się co się stało. Dana z Mirandą tłumaczą mu że Mauro miał wypadek i zleciał z motoru. Lekarze zabierają nieprzytomnego Maura do karetki. Federico ochrzania młodzież że motor to nie zabawka i powinni bardziej uważać. Dana wsiada do ambulansu. Miranda pyta się Federica czy to coś poważnego. Federico odpowiada jej ze nie wiadomo bo najpierw muszą zrobić wszystkie badania. Miranda też chce jechać z nimi ale z początku Federico jej nie pozwala ale kiedy ona płacze i bardzo prosi w końcu się zgadza.
Miranda obwinia się że to jej wina że doszło do tego wypadku. Dana mówi że to nie jej wina i że jest tego pewna i boi się że stało się coś poważnego bratu. Mówi ze ona nie potrafi tutaj siedzieć sama kiedy jej brat jej bardzo potrzebuje. Miranda mówi żeby powiadomiła rodziców.
Nano dziękuje swoim kolegom za pomoc. Wsiada do auta gdzie czekają na niego koledzy ale Baldo mówi że nie może odpalić auta. W aucie Dylan wścieka się na Nano że ten stchórzył a teraz Mauro jest w szpitalu. Isa mówi aby przestał bo to nic nie da a teraz najważniejszy jest Mauro. Podchodzi do nich Enzo i mówi że motor którym jechał Mauro miał poluzowaną kierownice „chyba jakoś tak”
Dana dzwoni do Ojca ale ten nie odbiera. Miranda radzi jej aby spróbowała zadzwonić do matki. Dana dzwoni do przyjaciółki matki i prosi aby ta dała Sofię do telefonu. Koleżanka Dany mamy mówi że Sofii nie ma i nie wie gdzie jest ani też kiedy wróci. Dana mówi jej że kiedy tylko wróci niech jej powie że Mauro miał wypadek motorem i jest teraz w szpitalu nie przytomny i nie wiadomo co z nim jest. Miranda pociesza Danę.
Federico jest podczas wybudzania się Maura. Mauro pyta się gdzie jest i co się stało. Federico mówi że miał wypadek i jest teraz w szpitalu. Federico pyta się go czy boli go głowa ale Mauro mówi że nie. Federico pyta się jak jego wzrok. Mauro mówi że widzi niewyraźnie a nagle mówi że nie widzi nic. Federico przytrzymuje wyrywającego się i krzyczącego Maura. Prosi go aby się uspokoił.
Dana mówi że nie wie co zrobić. Miranda pociesza ją że Federico jest bardzo dobrym lekarzem i na pewno wszystko będzie dobrze. Dana pyta się co zrobi gdyby coś się stało Maurowi. Miranda pociesza Danę. Dana mówi ze wie że Federico to świetny lekarz ale ona mówi ze się boi bo ojca nie ma przy niej a ona jest sama. Miranda mówi ze ona jest z nią i nie jest sama.
Mauro krzyczy że nic nie widzi i niech lekarz coś zrobi. Federico prosi aby oddychał i żeby się uspokoił. Mówi ze najpierw muszą zrobić badania i wtedy będą wiedzieli co mu jest. Mauro pyta się go czy będzie widział. Płacze. Federico mówi że po badaniach będzie wszystko wiadomo.
Zoe pyta się Flory gdzie ta była całą noc i czy była razem z ojcem Brisy. Flora mówi ze nie że była razem z Dante. Zoe się cieszy i pyta się co mówił Dante. Flora mówi że nic. Zoe pyta się co zaszło między nią a Dante. Flora mówi ze nic się nie zdarzyło. Zoe mówi że nie wierzy w to bo to niemożliwe żeby być razem tyle czasu i żeby do niczego nie doszło. Flora zapewnia ze nic nie było i że po prostu była u niego. Mówi że nie ma teraz głowy na to by myśleć o mężczyznach i teraz dla niej najważniejsza jest Brisa. Zoe mówi ze przecież ona lubi jego a on lubi ja. Flora mówi że to jej wyobraźnia. Zoe prosi siostrę aby ta powiedziała jej prawdę. Flora nie chce rozmawiać na ten temat i koniec.
Federico wychodzi z sali Maura. Dana i Miranda pyta się co z Mauro. Federico mówi ze odzyskał przytomność ale na razie nic nie wiedza bo nie ma wyników badań. Dana pyta się czemu w takim razie tak bardzo krzyczał. Federico tłumaczy to tym że Mauro jest zdenerwowany i to normalne zachowanie. Miranda prosi aby wpuścił ja przynajmniej na dwie minuty. Federico denerwuje się na dziewczyny i mówi aby go zostawiły bo on musi pracować. Federico zostawia je. Miranda mówi że musi coś zrobić. Mówi że idzie do sali Maura zobaczyć jak się ten czuje bo inaczej oszaleje. Miranda wchodzi do Maura. Mauro pyta się czy to lekarz. Miranda mówi ze nie że to ona. Miranda pyta się czy z nim wszystko dobrze. Mauro mówi ze nie że on niczego nie widzi. Miranda obwinia się że to jej wina. Miranda prosi o wybaczenie Maura mówi że gdyby przypuszczała ze coś takiego się stanie nigdy by do tego nie dopuściła. Mauro mówi że to nie jej wina że on sam. Miranda mówi że nie że to ona przyszła do niego i go o wszystko prosiła i to jej wina. Miranda prosi aby Mauro jej wybaczył. Do sali wchodzi Federico pyta się co Miranda tutaj robi. Mówi że Mauro musi odpocząć i nie wolno go męczyć. Mauro mówi lekarzowi że ona go nie meczy a wręcz przeciwnie. Dana pyta się co z Mauro. Federico mówi ze teraz zabierają Mauro bo będzie miał robiony rezonans Miranda pyta się co z oczami. Dana pyta się co z oczami. Miranda ma już jej powiedzieć ze Mauro nie widzi ale Federico jej przerywa i prosi aby wyszły z sali. Dana po wyjściu Federica pyta się co jest z jej bratem i dlaczego nic jej nie chce niczego powiedzieć. Miranda pyta się kiedy będzie coś wiadomo. Federico mówi aby się w końcu obydwie uspokoiły i przestały wrzeszczeć bo to jest szpital. Federico tłumaczy im że musi zrobić rezonans i tomografie a dopiero później może coś powiedzieć. Miranda mówi ze to jednak coś poważnego. Federico mówi ze on chce pomóc i prosi je aby przestały mu przeszkadzać w pracy. Mauro zabierany jest na badania. Dana pyta się czy może coś zrobić dla Maura. Federico mówi aby skontaktowała się z rodzicami bo są mu teraz bardzo potrzebni. Ona mówi ze nie może się z nimi skontaktować bo nie wie gdzie są a już próbowała i jej się nie udało.
Chłopaki czyli Baldo Dylan i Enzo rozmawiają o wypadku Maura. Enzo mówi że najważniejsze że żyje źle że jest nieprzytomny ale najważniejsze że żyje. Baldo mówi że tamci motocykliści zapłacą za wszystko co zrobili. Pyta się przyjaciół czy są z nim. Tamci się zgadzają.
Federico z Maurem wracają z badań. Dziewczyny pytają się co z Mauro. Federico mówi ze teraz muszą trochę poczekać na wyniki i dalsze badania. Federico pyta się czy Dana skontaktowała się z rodzicami. Ta mówi ze nie że cały czas próbuje ale nikt nie odbiera. Federico daje jej swoja komórkę i mówi aby próbowała dalej.
Federico mówi do Maura aby ten odpoczął. Mauro pyta się czy on jest ojcem Dylana. On mówi ze tak. Mauro mówi że po tym co zrobił w jego domu i jak rozbił kamerę jego syna to lepiej niech... Federico nie pozwala mu dokończyć prosi aby ten się uspokoił bo on przede wszystkim jest jego lekarzem i zrobi wszystko aby Mauro odzyskał wzrok i że tak naprawdę Mauro jest dobrym chłopakiem i zrobi wszystko aby mu pomóc.
Isa przychodzi do Dante i opowiada mu o całej sytuacji. Isa mówi ze przyszła do niego bo martwi się o swojego brata Enza i o dziadka bo Enzo może zrobić coś głupiego. Dante idzie z Isą do chłopaków. Isa mówi że ma nadzieje że nie złości tym Dante że przyszła z tym do niego ale martwi się Enzem i rodziną. Dante przyznaje jej racje. Enzo podgląda motocyklistów. Niestety ci go znajdują i łapią.
Nano wścieka się na chłopaków że puścili Enza szpiegować motocyklistów. Mówi ze tamci są niebezpieczni i że Enzowi może się coś stać. Dylan mówi że Enzo jeszcze nie wrócił i on idzie do niego do domu go poszukać. Dylan szuka Enza w domu. Don Vito mówi ze go nie ma. Dochodzą do nich Isa i Dante i Don Vito pyta się czy jest z nimi Enzo bo Dylan nie może go znaleźć. Dante wymyśla jakąś bajkę na poczekaniu aby dziadkowie nie przejmowali się Enzem. Kiedy dziadkowie odchodzą Isa pyta się gdzie jest Enzo. Dylan mówi ze on nie wie. Isa mówi ze jeśli stanie się coś jej bratu to on może o niej zapomnieć.
Motocykliści znęcają się nad Enzem.
Flora rozmawia z Zoe że muszą hmm chyba zarejestrować Brise albo ochrzcić żeby miała prawdziwe imię i nazwisko. Zoe zabiera psa i wychodzi na dwór.
Isa daje Dylanowi koszulkę Enza dla Helgi. Ona sama z Dante płyną szukać Enza w mieście.
Don Vito przez telefon mówi aby rozmówca powiedział swojemu szefowi że nie obchodzą go teraz żadne interesy i żadne pieniądze go do tego nie zmusza. Po czym się rozłącza. Do męża przychodzi Aura i pyta się co się stało. Don Vito mówi że dzwonił ktoś chciał kupić budynek kina ale on się nie zgodził. Aura jest dumna z męża.
Zoe zostawia psa przy drzewie. Podbiega Dylan i podkrada Helgę aby ta pomogła mu znaleźć Enza.
Othon wchodzi do domu i nachyla się nad dzieckiem. Flora zabiera mu Brise i pyta się czemu nie zostawi jej w spokoju. Othon mówi ze to Zoe jej siostra zostawiła drzwi otwarte i on normalnie sobie wszedł. Flora wyrzuca Othona z jej domu. On mówi że teraz to oni są sami i Flora go wysłucha czy jej się to podoba czy nie.
Helga znajduje Enza. Dylan rzuca w motocyklistów śmierdzącym płynem. Oni zostawiają Enza i w tym momencie Dylan zabiera Enza ze sobą.
Othon mówi że jest ojcem Brisy i może ja widywać kiedy mu się to podoba. Flora mówi ze nie zrobił dla niej nic do tej pory i Brisa będzie nosić jej własne nazwisko a on ma się wynieść. Othon odgraża się ze nie życzy sobie aby ona tak do niego mówiła. Flora mówi ze Brisa to jej córka. Othon mówi ze jego także. Do Othona dzwoni telefon. Dzwoni Dana i mówi o wypadku. Othon wychodzi ale mówi ze jeśli jeszcze raz zostawi Brisę samą z Zoe to ona mu za to zapłaci.
Enzo z Dylanem przychodzą do sklepu do Balda i Nano. Mówią mu że już wiedzą gdzie tamci się ukryli. Baldo mówi ze teraz im zapłacą. Enzo mówi ze ten gruby jest jego
Othon przychodzi do szpitala. Dana mówi mu że Mauro nie widzi i że lekarze nie chcą jej nic powiedzieć i że czekali na wyniki i na kogoś z rodziców. Federico złości się że w tym szpitalu Mauro nie ma odpowiedniej opieki. Pyta się gdzie jest Sofia. Dana mówi ze nie wie gdzie jest matka. Federico mówi Othonowi ze ten szpital robi wszystko aby pomóc Maurowi. Othon mówi ze musi wywieść Maura do innego szpitala. Federico mówi mu że Maura nie wolno teraz ruszać i że to jest niebezpieczne i to Othon będzie za to odpowiedzialny. Othon mówi ze oczywiście że na jego odpowiedzialność. Othon idzie do syna.
Zoe wraca z zakupów. Mówi że teraz Flora może zostawić Brise z nią a sama może iść. Flora zmyśla ze jest zmęczona i że innym razem wyjdzie i że ona zostanie z Brisą. Zoe mówi że ona na pewno sobie poradzi bo wszystko wie co i jak. Flora mówi ze innym razem i na pewno ona zostanie sama z dzieckiem. Zoe pyta się czy był tutaj ojciec Brisy. Flora nie odpowiada tylko idzie do innego pokoju. Zoe się martwi.
Othon mówi Maurowi że zabiera go z Meksyku. Mauro mówi ze nie chce bo tutaj też ma dobra opiekę. Othon mówi ze szkoda czasu i żeby się nie martwił że niedługo wyjeżdżają. Mauro mówi mu że nigdzie nie jedzie. Othon mówi ze to nie miejsce dla niego i że się o Maura martwi. Mauro mówi ze teraz to się ojciec martwi a kiedy wcześniej go potrzebował to ten nie miał czasu. Każe zostawić się w spokoju i mówi ojcu że lepiej jak ojciec sobie pójdzie.
Dana próbuje znaleźć matkę. Dzwoni drugi raz do koleżanki matki ale ta mówi ze nie wie gdzie jest jej matka.
Dana prosi ojca aby ten się uspokoił że tutaj bratu nic nie braknie. Othon mówi że na pewno nie to w szpitalu dla biedoty. Miranda staje w obronie Federica i mówi ze to najlepszy specjalista. Othon mówi ze jeśli jest taki dobry to czemu pracuje w takim szpitalu. Dana mówi ze ojciec i tak nie może ruszyć stąd Maura bo nie ma matki i ta nie wyraziła zgody na przewóz Maura. Othon mówi ze matki nie ma i to on teraz tutaj rządzi.
Chłopaki szykują się aby pobić motocyklistów. Już mają wychodzić ale zatrzymują ich Dante. Dante mówi że są idiotami skoro wybierają takie rozwiązanie Dante mówi ze pierwsze co by zrobił to odwiedził w szpitalu Maura aby zobaczyć jak ich kolega się czuje. Chłopakom robi się głupio.
Miranda płacze przy łóżku Maura. Mauro pyta się co się stało. Miranda mówi ze nic tylko myśli. Mauro dotyka jej policzek i wyczuwa łzę i mówi że jest kłamczuchą. Miranda mówi ze gdyby coś się stało Maurowi to ona nie wie co by zrobiła. Mauro mówi ze on jest szczęśliwy że ona jest tutaj razem z nim. Mauro mówi Mirandzie że niedługo będzie widział o wiele lepiej. Miranda mówi ze na pewno tak i to już bardzo niedługo.


źródło : [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OLka
Administrator



Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:17, 28 Cze 2009    Temat postu:

Odcinek 40

Chłopaki przyszli do szpitala do Maura. Dylan pyta się co powiedział jego tata. Dana mówi ze na razie nic nie wiadomo bo nie ma wszystkich wyników badań. Dana przytula się do Balda i dziękuje mu że przyszedł. Enzo pyta się Mirandy czy mogą odwiedzić Maura. Ona mówi że tak ale na krótko by Mauro nie czuje się za dobrze na dłuższe odwiedziny. Dylan Enzo i Nano idą do Maura. Dylan prosi Nano aby ten był poważny. Nano mówi że zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji i umie się zachować. Ale wchodząc zawadza o stolik lekarski i wywala leki. Mauro pyta się kto to. Chłopaki mówią że to tylko oni. Mauro pyta się co zrobili z tamtymi motocyklistami. Oni mówią ze nic. Mauro wpada we wściekłość i krzyczy jak to nic nie zrobili. Dylan mówi ze najpierw przyszli zobaczyć co znim. On mówi że leży niewidomy a oni nic nie zrobili. Chłopaki próbują go uspokoić.
Dana mówi do Balda że nigdy nie czuła się taka samotna. Baldo mówi że on nie jest samotna bo ma jego. Dana mu dziękuje i przytula się do niego.
Mauro jest zły na chłopaków że nic nie zrobili. Dylan przyznaje Maurowi rację. Mówi że tamci muszą za to zapłacić. Przekonuje do swojego planu Enza i Nano. Chłopaki żegnają się z Daną. W tym czasie Baldo mówi że idzie zobaczyć co z Mauro. Dana dziękuje Dylanowi za to że przyszedł do Maura żeby zobaczyć co z nim i że mu pomaga mimo tego że wie że stosunki między nimi nie są dobre. Dylan mówi że nie ma za co bo Mauro tak naprawdę to dobry człowiek i poza tym uważa że Mauro zmienił się na lepsze. Dana mówi że wiele by oddała aby Mauro zaczął lubić Balda bo to dla niej wiele znaczy. Dylan mówi aby o to się nie martwiła bo tak pewnie się stanie. Baldo przychodzi do Maura i pyta się jak ten się czuje. Mauro mówi ze ogólnie dobrze i że Baldo nie musi udawać przyjaciela. Baldo mówi ze nie udaje i że myślał że Mauro zmienił się na lepsze. Baldo mówi ze przyszedł zobaczyć jak ten się czuje. Mauro pyta się czy Baldo tak naprawdę cieszy się z tego co mu się stało. Baldo mówi że oczywiście ze nie i nigdy mu czegoś takiego nie życzył. Mauro wścieka się że on leże w szpitalu a tamci nic nie robią aby motocykliści dostali za swoje. Baldo mówi ze oni się tym zajmą i niech Mauro się uspokoi. Mauro się wścieka i łapie za koszule Balda. Baldo mówi aby ten się uspokoi bo nie rzeczy za siebie. Wpada Miranda i rozdziela chłopaków. Baldo wychodzi a Miranda krzyczy na Maura czemu tak się zachowuje i kłóci się ze wszystkimi. Mauro mówi ze nie ze wszystkimi że z nią nie chce się kłócić. Miranda smutna nie wie co powiedzieć.
Chłopaki szokują się aby zemścić się na motocyklistach.
Othon mówi żeby Dna a się nie martwiła bo jakiś tam lekarz jest świetnym specjalistą prosto z Paryża (chyba dobrze zrozumiałam.) Othon przedstawia im lekarza. Miranda mówi ze Federico jest świetnym lekarzem. Othon mówi do Mirandy aby się nie mieszała i nie zawracała głowy.
Chłopaki szykują pułapki na motocyklistów i przygotowują cały plan.
Othon z nowym lekarzem spotykają Federica. Okazuje się ze lekarz zna się z Federikiem i on sam ręczy za niego przed Othonem że jest on najlepszym specjalistą neurologii. Othon nie może w to uwierzyć.
Chłopaki mówią że cały plan jest gotowy a teraz potrzebują tylko jakiejś przynęty żeby ich tutaj zwabić. Enzo pyta się czemu zawsze on
Federico odchodzi od Othona i znajomego lekarza. Othon mówi ze nie rozumie zachowania Federica. Lekarz tłumaczy mu że Federico to jeden z najlepszych lekarzy i że jest tutaj świetnym ordynatorem. Othon mówi że go to nie obchodzi bo z jego synem jest źle a on chce go przenieść do najlepszego szpitala w Meksyku. Lekarz mówi mu że Mauro jest w najlepszych rekach jakich może być. Othon mówi że nie wie co ma robić. Lekarz mówi mu że teraz trzeba czekać że na razie nic i tak nie mogą zrobić. I dobiero za 48 godzin będą jakieś wyniki. Ich rozmowę podsłuchała Miranda.
Enzo oblewa motocyklistów woda i ucieka w kierunku pułapek. Chłopaki mszczą się na motocyklistach
Miranda przychodzi do Maura. Ten jej dziękuje że ona jest przy nim. Miranda płacze. Mauro mówi że ona nie powinna być smutna. Mauro coś opowiada o szalonej siostrze i ojcu żeby się nimi nie przyjmowała. Miranda mówi Maurowi że cokolwiek się stanie ona zawsze chce być z nim. Miranda całuje Maura.
Chłopaki wspominają jak załatwili tamtych. Do sklepu wchodzi Dante i Isa. Dante pyta się ich czemu się tak zachowują. Dylan mówi ze on nie jest ich ojcem. Isa go uspokaja. Baldo mówi że musieli to zrobić aby odpłacić się za to co tamci zrobili Maurowi. Dante mówi że zachowali się jak małe dzieci i zupełnie głupio i nieodpowiedzialnie. Isa mówi im że są głupi. Dylan pyta się Isy co chce przez to powiedzieć. Isa mówi mu że zachowuje się jak trzy latek i że zmienił się i nie jest ta osoba która ona poznała i ta jej się nie podoba. Dylan mówi Isie że ona się myli ale Isa mówi ze teraz teraz wściekła i zabiera Enza do domu(ciągnąc go za włosy)
Maurowi śni się wypadek na motorze. Budzi się i krzyczy Miranda. Miranda mówi ze jest przy nim i żeby się uspokoił bo wszystko jest już dobrze. Mauro prosi Mirandę aby go nie zostawiała samego. Do sali wchodzi Federico i pyta co się dzieje i mówi tez Mirandzie że powinna iść do domu bo czas odwiedzin się skończył. Miranda i Mauro proszą go aby mogła zostać razem z Mauro. Federico się zgadza. Mauro pyta się Federica czy będzie znowu widzieć. Ten mu odpowiada że muszą poczekać na wyniki i wtedy się okaże. Mauro płacze. Miranda go pociesza.
Don Vito dzwoni do mężczyzny z Meksyku który ma mu umożliwić spotkanie z Santiago. Niestety facet ten za każdym razem chce coraz więcej pieniędzy. Don Vito się tym martwi. Don Vito rozłącza się z facetem bo nadchodzą jego wnuki którzy cały czas się kłócą. Isa bije Enza i mówi ze jest głupi. Don Vito rozdziela rodzeństwo. Enzo mówi że Isa jest histeryczka i wszystkie problemy są przez kobiety. Pyta się dziadka co mu jest. On mówi ze nic ale jest zmęczony. Don Vito pyta się wnuka co myśli na temat kina i może by go sprzedał. Enzo pyta się dziadka czy on żartuje. On mówi mu że na pewno go nie sprzeda ale po prostu rozmyśla o nieruchomościach.
Federico oznajmia pielęgniarkom że Miranda zostaje u Maura. Spotyka Danę mówi że rozumie iż jest to dla niej ciężki moment ale musi się uspokoić i odpocząć. Miranda podchodzi do Dany i mówi żeby ta poszła do domu i odpoczęła bo na pewno jest zmęczona i na spokojnie poszukała matki a ona zostanie na noc z Maurem i gdyby się coś z nim działo to ona od razu ich powiadomi.
Dana przychodzi do Balda. Ten się pyta czy wie coś nowego. Ona odpowiada mu że Federico powiedział że trzeba poczekać do następnego dnia i wtedy będą coś wiedzieli. Dana dziękuje mu że był przy niej kiedy go potrzebowała bo ona wtedy była całkiem sama bez ojca a nawet bez matki której zresztą do tej pory nie udało się odszukać. Baldo mówi Danie że nie chce jej zranić ani obrazić ale mówi jej że bardzo ją lubi jako koleżankę ale nie jako kobietę. Dana ze łzami w oczach przytakuje że są przyjaciółmi.
Zoe przychodzi do Dylana. Dylan mówi Zoe że Isa się na niego obraziła ale to była jego wina bo on się głupio zachował. Zoe tłumaczy Dylanowi że dla Isy Tlaco to tylko przystanek kolejne miasteczko a dla nich Tlaco to wszystko co mają. Dylan pyta się Zoe co ma zrobić żeby odzyskać Ise. Zoe mówi że nie wie i nawet gdyby wiedziała to nie chce się wtrącać. Później się przytulają.
Sofia wraca do domu. Pyta się Othona co robi w jej domu. Othon pyta się co z niej za matka i gdzie ta była i mówi że Maura miał wypadek. Sofia jest wstrząśnięta. Pyta się co się stało Mauro. Othon mówi że Mauro jest w szpitalu. Othon mówi że przyjeżdża do domu a okazuje się że dzieci są same a Mauro miał wypadek i leży w szpitalu. Mówi Sofii że ta jest nieodpowiedzialna. Sofia mówi ze teraz już jest w domu więc pyta się jak się czuje Mauro i niech Othon się wyprowadzi. Othon mówi jej że on nie wie czy dobrze zrobił że rozwodzi się z Sofia bo ona nie umie opiekować się jego dziećmi i nie obchodzi go kogo jest to dom a on tutaj zostanie aby dopilnować żeby jego dzieciom nic się nie stało. Sofia jest wściekła na Othona że oni już praktycznie są po rozwodzie więc niech się wynosi i żeby nie niszczył jej życia już do końca. Sofia mówi że chce zacząć nowe życie sama a on cały czas ja męczy. Sofia mówi że ich dzieci nie są już niemowlakami i żeby przestał udawać i się wtrącać. Othon mówi ze dzieci i tak będą chciały zostać z nim który jest za nie bardziej odpowiedzialny i się nimi opiekuje niż z nią która robi co chce. Othon wychodzi a Sofia pyta się gdzie jest Mauro. On odpowiada jej że ona jest matka więc powinna to wiedzieć.
Miranda budzi się w szpitalu. Głaszcze śpiącego Maura i mówi mu żeby się nie bał i że na pewno odzyska wzrok a ona będzie z nim cały czas. Mauro budzi się i pyta się Mirandy co robi. Ona mówi ze nic takiego. Głaszcze ja po policzku i na palcu czuje łzę. Miranda pyta się czy widzi. On mówi ze nie ale czuje i nazywa ją kłamczuchą. Mauro pyta się czy była u niego matka. Miranda mówi że póki co się z nią nie skontaktowali i że Dana miała próbować z domu. Mauro mówi że nie wierzy w to że ta przyjdzie do niego. W tym czasie przychodzi Sofia o pyta się co się stało gdzie jest lekarz i jak się czuje Mauro. Mauro chłodno odpowiada jej ze lekarzem jest Federico i jeśli chce się czegoś dowiedzieć to niech rozmawia z nim. Miranda mimo tego że Mauro prosi ja aby została wychodzi. Sofia jest smutna że syn ja odtrąca.
Don Vito rozmawia z Octaviem. Mówi mu ze kino jest zabytkowe i bardzo stare mówi że jest wizytówką miasta. Mówi też że chce aby kino zostało nienaruszone a jedyny jakikolwiek remont to ma być konserwacja. Othon zgadza się i za inwestycje oferuje milion pesos. Don Vito jest zaskoczony tym że Othon nie negocjuje ceny i warunków. Othon mówi mu ze bardzo mu na tym kinie zależy a suma nie ma dla niego znaczenia. Rozmowę podsłuchują Enzo i Isa. Enzo mówi siostrze że martwi się tym że dziadek chce sprzedać kino.
Federico tłumaczy Sofii że zabierają Maura na rezonans aby sprawdzić czy Mauro nie ma uszkodzonego wzroku. Do sali do Sofii wchodzi Sofia tłumaczy się że kiedy tylko przyjechała pokłóciła się z Othonem i szybko przyjechała do szpitala sprawdzić co z Maurem i przeprasza ja że zostawiła ja samą. Dana tłumaczy matce że rozumie ją i że rozumie że zostawiła ja samą i pojechała ale nie rozumie jak mogła nikomu nie zostawić na siebie namiarów. Mówi ze zniknęła beż śladu. Sofia przeprasza córkę.
Don Vito mówi Othonowi że kino wiele dla niego znaczy i że nie chce aby on nic w nim zmieniał. Don Vito mówi że jeśli inwestycja dojdzie do skutku to koni ma funkcjonować jako kino. Othon się zastanawia. Don Vito pyta się go czemu tak myśli i czy miał inne plany. Othon mówi że nie żeby ten się nie przejmował i kino będzie dalej kinem. Pyta się czy Don Vito chce teraz podpisać umowę. On dopowiada ze chciałby ale prawnika nie ma bo wyjechał z miasta (wy myślach przypomina sobie o Santim) i podpisuje jednak umowę bez adwokata.
Enzo mówi przyjaciołom że dziadek sprzedał kino. Wszyscy są smutni prócz Isy która twierdzi że to dobry pomysł. Dante mówi że może to dobrze bo odnowi kino że on też kupił Bikini's i ze nie stało się nic złego. Enzo mówi ze to ten facet kupił kino. Miranda mówi że to ojciec Maura.
Don Vito zastanawia się czy dobrze zrobił sprzedając kino. O sprzedaży nic nie mówi Aurze. Don Vito dzwoni do prawnika i mówi ze ma już pieniądze o których tamten mówił. Prosi aby załatwił sprawę z Santim najmożliwiej najszybciej.
Othon mówi ze nie myślał iż sprawa z don Vitem pójdzie tak szybko po czym daje nowe plany przebudowy kina w centrum handlowe swojemu pracownikowi. Ten się pyta czy to nie będzie nie w porządku co do Vita i jego prośby aby kino zostało kinem. Othon mówi ze teraz to Don Vito wziął pieniądze i on może robić co chce.


źródło : [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OLka
Administrator



Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:17, 28 Cze 2009    Temat postu:

Odcinek 41

Federico mówi że badania wyszły bardzo dobrze i że nie ma żadnych uszkodzeń wzroku. Mauro pyta się czemu w takim razie nie widzi. Federico odpowiada mu że to pewnie przez szok jaki przeszedł i ze już niedługo powinien odzyskiwać wzrok. Dana przytula się do brata i bardzo się cieszy. Sofia pyta się kiedy może zabrać Maura do domu. Federico mówi ze może już zaraz ale przepisze mu leki i prosi Sofie aby uważała na niego i aby Mauro miał spokój i cisze. Sofia chce się przytulić do syna ale ten zabiera rękę. W domu Dana rozmawia z Maurem. On mówi ze nie lubi jak chodzi tak ubrana. Dana pyta się z Sofią Maura czy on widzi. Bardzo się z tego cieszą. Mauro mówi że widzi ale tylko rozmyte kolory i kształty ale widzi coraz lepiej. Matka z Dana się cieszą. Nagle słyszą jakieś szumy w domu. Sofia mówi że pójdzie zobaczyć co to.
Sofia wchodzi do pokoju i widzi jak Othon daje pracownikowi plany. Sofia mówi że usłyszała że coś się dzieje i dlatego przyszła sprawdzić co się dzieje. Mówi tez że Mauro powoli odzyskuje wzrok i że lekarz Federico powiedział że Mauro bardzo szybko powinien wyzdrowieć więc nie ma powodów aby Othon zostawał w jej domu i Sofia prosi go aby opuścił jej dom najszybciej jak to możliwe. Othon mówi ze cieszy się ze matka jest w końcu tak gdzie jej miejsce czyli przy jej dzieciach i że on na pewno się stąd nie wyprowadzi dopóki Mauro do końca nie wyzdrowieje a poza tym będzie przyglądał się jak Sofia opiekuje się dziećmi z poza tym ma tutaj w Tlaco ważną inwestycje do zrobienia i musi nią pokierować.
W Bikini's siedzą wszyscy razem z Don Vito. Dylan pyta się go czy naprawdę sprzedał kino. On mówi że w zasadzie to tak. Isa mówi dziadkowi żeby się nie przejmował bo przecież nic się nie stało. Dziadek ja poprawia i mówi ze stało się i to dużo bo kino znaczy dla niego bardzo wiele. Dylan mówi ze dla niego też bo tam zakochał się w filmie. Pyta się czy na pewno nie zamkną kina i nie zrobią tam czegoś innego. Don Vito zapewnia że nie. Don Vito przeprasza młodzież i mówi że nie miał innego wyboru.
Othon schodzi do dzieci i pyta się co nowego się dzieje. Mauro mówi mu ze dziękuje mu że ten łaskawie się o niego martwi i że on widzi już kształty i kolory. Mówi też że ojciec się pomylił co do Federica i ze to jest świetny lekarz. Othon mówi mu że gdyby go posłuchał to pewnie już by widział. Mauro mówi ojcu ze ten nigdy się nie zmieni i uwielbia kiedy Othon chodzi taki szczęśliwy po domu (to oczywiście jest z ironią). Othon mówi ze oczywiście że teraz jest szczęśliwy bo martwił się o nich i że jest tutaj dla nich ale nie dla matki. Mauro mówi że ojciec tak naprawdę robi co chce i wszystko na pokaz a tak naprawdę męczy tylko mamę i mówi że ojciec tak naprawdę nie ma sumienia i wcale nie przejmuje się swoimi dziećmi. Ojciec pyta się jakim prawem on Mauro może mówić o uczuciach i sumieniu. Mauro mówi ze przemyślał wszystko w szpitalu i wszystko co się stało to wina ojca. Ojciec broni się że teraz to on wyszedł na tego złego i pyta się czemu Mauro nie obwinia matki która też nie przejmuje się dziećmi. Muaro mówi ze nie ma ochoty z nim się kłócić i potrzebuje spokoju. Po czym opuszcza rodziców.
Dylan mówi Baldo ze kino jest dla niego wszystkim i denerwuje się tym że dla Isy to coś zwykłego. Baldo radzi mu aby zaczął spotykać się w takim razie z innymi. Dylan mówi ze nie ze Isa jest jednak dla niego jak sen i jak spełnienie najskrytszych marzeń. Dylan już wyobraża sobie ich wspólne dzieci. Baldo mówi że Dylan jest stuknięty. Dylan mówi że to realne marzenia kino teatr i Isa. Baldo przypomina sobie jego pocałunek z Sofia i mówi ze jednak Dylan ma racje i musi wierzyć w te marzenia.
Othon mówi że chce porozmawiać z Maurem bo martwi go pewna sprawa. Mauro pyta się czego ojciec chce. Othon mówi mu że podsłuchał pewną rozmowę i jest prawie pewien że za wypadek Maura odpowiada Miranda. Dodaje że wina leży tez po winie Maura. Mówi ze jako ojciec uważa że Miranda nie jest dla niego odpowiednia dziewczyna i że z tej znajomości nic na dobre Maurowi nie wyjdzie.
Przyjaciele przychodzą pod kino i widzą jak jacyś faceci zamykają kino. Dylan z Enzem mówią ze nie mają prawa bo Kino miało być kinem i nie wolno im robić tutaj niczego innego. Faceci mówią aby młodzież porozmawiała sobie z właścicielem. Młodzież wygania z kina mężczyzn.
Don Vito rozmawia z Santiago mówi ze mają tylko chwile rozmowy. Pyta się syna gdzie może być matka Isy i Enza bo nie mogą się z nią skontaktować. Santiago mówi że odkąd ona dowiedziała się o tym co on zrobił to nie daje znaku życia. Don Vito mówi ze rozumie ale w końcu to matka dzieci a one już niedługo muszą iść do szkoły. Santiago mówi że nie wie gdzie może być matka dzieci bo w ogóle się z nim nie kontaktowała. Do Vita przychodzi żona i wyrywa słuchawkę mężowi kiedy dowiaduje się że ten rozmawia z synem. Aura pyta się jak się czuje i gdzie się podziewa. Mówi że dzieci za nim bardzo tęsknią i żeby w końcu do nich wrócił. Santiago mówi ze nie wie kiedy wróci ale na pewno wkrótce się do nich odezwie i teraz nie ma czasu rozmawiać z dziećmi i prosi ojca do telefonu bo ma ważną sprawę do rozwiązania. Santiago mówi ojcu ze martwi się co będzie z jego dziećmi. W tym czasie klawisz odbiera mu słuchawkę a Santiago krzyczy aby Don Vito opiekował się jego dziećmi (smutna scena). Don Vito boli serce. Aura martwi się o męża.
Felicjana cieszy się że w Tlaco będzie centrum handlowe. Przychodzi do niej Baldo i pyta się czy nie martwi się że zamkną kino. Felicjana odpowiada mu że dzięki takiemu centrum będzie więcej ludzi w Tlaco i ona będzie miała większy ruch w sklepie i będzie bogatsza. Dante ratuje Balda przed afiszem który niechcący Felicjana przewraca na Balda. Baldo razem z Dante wpadają na pomysł aby usunąć afisz o zawieszeniu działalności kina.
Federico pyta się co się stało Don Vito że temu tak podskoczyło ciśnienie. Aura mówi że Don Vito rozmawiał z Santiago i to dlatego Don Vito się zdenerwował. Vito prosi żonę aby przyniosła coś do picia Federicowi. Kiedy Aura wychodzi Vito mówi Federicowi że ona w dalszym ciągu nie zna prawdy o tym iż Santi jest w więzieniu. Federico pyta się Vita czy potrzebna mu pomoc i czy chce porozmawiać i czy z Santim wszystko dobrze. Vito mówi że wszystko układa się nie tak jak powinno. Mówi że nie mogą odnaleźć matki Isy i Enza oraz najgorsze przejmuje się Santiago że ten nie wróci szybko do domu. Federico mówi ze przecież wnukom jest w Tlaco dobrze że są z dziadkami i że mają tutaj przyjaciół. Vito mówi Federicowi co go tak naprawdę trapi mówi mu że sprzedał kino. Federico pyta się dlaczego to zrobił. Vito mówi że był to jedyny sposób aby zdobyć pieniądze dla adwokatów którzy będą bronić Santiago w procesie sądowym. Dodaje też że Aura o niczym nie wie. Vito mówi Federicowi iż wpadł na pomysł że kino będzie funkcjonować dalej jako kino i w ten sposób może udawać ze w dalszym ciągu jest jego. Wraca Aura. Federico radzi żonie aby opiekowała się mężem i nie pozwalała mu się denerwować.
Miranda Enzo i Dylan idą do Don Vito aby dowiedzieć się czemu naprawdę sprzedał kino i czy dał zezwolenie na jego zamkniecie i otworzenie centrum handlowego. Przychodzi do nich Isa i mówi że nigdzie nie pójdą bo ona martwi się o dziadka i oni mają go nie denerwować. Miranda mówi jej że kino jest dla Isy dziadka czymś szczególnym i lepiej żeby się dowiedział że zostało zamknięte. Isa nie chce się na to zgodzić. Dylan staje po stronie Mirandy i Enza on też uważa że dziadek powinien znać prawdę. Miranda wraz z Baldo Enzo i Dylanem zbierają podpisy mieszkańców którzy nie chcą zamknięcia kina. Felicjana robi plakaty gdyż chce otwarcia Centrum. Berenice płacze z powodu zamknięcia kina. Felicjana robi strajk w którym aprobuje powstanie kina.
Miranda przychodzi do Maura. Mauro mówi że podoba jej się nowy wygląd. Miranda jest szczęśliwa że Mauro widzi. Mauro mówi że jeszcze nie do końca bo widzi kolory i kształty ale na razie wszystko jest rozmyte. Miranda mówi że bardzo się cieszy iż Mauro zdrowieje. Miranda mówi ze przyszła z jeszcze jedną sprawą. Mówi ze zamykają w Tlaco kino. Dana i Sofia mówią że to zły pomysł i pytają dlaczego. Miranda mówi że Vito z ważnych osobistych powodów sprzedał kino i nowy właściciel chce wybudować tam centrum handlowe. Sofia i Dana uważają ze to głupi pomysł i pytają kto jest tym nowym właścicielem. Miranda mówi ze tu właśnie jest problem bo nowym właścicielem jest tata Maura i Dany. Sofia obiecuje wybadać co ma zrobić Othon i spróbuje z nim porozmawiać. Dana oferuje Mirandzie swoją pomoc. Miranda z Daną pytają czy na niego tez można liczyć. Mauro mówi ze nie bo to nie jest jego problem. Dana mówi ze nie może uwierzyć w to co mówi Mauro bo przecież Miranda siedziała przez cały czas z Maurem w szpitalu. Dana nie może słuchać Maura i zostawia Mirande i Maura samych. Miranda pyta się Maura co się z nim dzieje. Muaro mówi że nic się nie dzieje. Miranda mówi ze w szpitalu był zupełnie inna osobą. Miranda mówi ze teraz znowu zachowuje się jak zawsze i prosi Maura aby powiedział jej o co mu chodzi. Mauro mówi że mimo iż w szpitalu był inny nie oznacza to ze zmienił się tak jakby jej się to podobało. Jestem jaki jestem- mówi Mauro. Miranda przyznaje mu racje mówi że on nigdy się nie zmieni i będzie cały czas idiotą. Miranda zostawia Maura samego i idzie do Othona. Othon mówi Mirandzie że wydało mu się dziwne ze Miranda siedziała przy Mauro cały czas w szpitalu i mówi też że usłyszał plotki że to przez nią Mauro miał wypadek. Miranda mówi że nie wie o czym mówi Othon. Othon mówi jej że nie pozwoli aby zniszczyła karierę Maura. Mówi też że nie życzy sobie aby Miranda zbliżała się do Maura.
Don Vito mówi wnuczkom że rozmawiał z ich rodzicami i obydwoje chcą aby Isa i Enzo zostali w Tlaco z dziadkami. Mówi ze rodzice na razie nie wracają do Meksyku. Vito mówi ze Enzo pójdzie do szkoły tutaj w Tlaco. Isa nie chce zostać w Tlaco mówi ze tutaj nie ma żadnej nauki i nie ma tutaj co robić. Don Vito mówi ze muszą znaleźć jakieś rozwiązanie. Isa mówi ze świetnie że ona będzie łowić ryby i owoce morza
Marcos przychodzi do Flory i znowu ja męczy. Pyta się go czy on nigdy nie da jej spokoju. Othon mówi ze jeśli nie pozwoli aby on mógł opiekować się dzieckiem to on kupi ten budynek a ona wyląduje na ulicy. Othon mówi ze będzie ja męczył bo córka jest również jego.
Enzo pyta się czemu zachowuje się tak dziwnie b mówi że przecież będą mieszkać u dziadków. Enzo mówi że on cieszy się ze zostanie z dziadkami bo mówi ze w domu są tylko nakazy i zakazy a dziadkowie to jego przyjaciele. Enzo mówi że powinna się cieszyć tym bardziej że tutaj jest Dylan. Isa mówi Enzo że rodzice nie wracają bo się nimi w ogóle nie interesują. Enzo mówi ze to nie prawda że oni po prostu ciężko pracują i nie mogą wrócić a nie nie chcą. Isa mówi aby zostawił ja w spokoju. Enzo radzi siostrze aby się uspokoiła i pomogła im w sprawie kina. Isa mówi ze to nie jej problem. Enzo mówi w takim razie żeby została sobie sama a on idzie pomóc przyjaciołom.
Miranda Dylan Baldo i Nano idą do kina i chcą przeszkodzić w rozburzaniu kina. Bobby mówi że wszystko jest zgodne z prawem a oni powinni opuścić kino. Bobby mówi że jeśli będą przeszkadzać on będzie zmuszony wezwać policje.
Wszyscy przyjaciele siedzą w domu Federica. Dylan złości się ze nie mogą nic zrobić. Federico tłumaczy im że Vito nie miał pojęcia o centrum i mówi że myślał iż kino będzie dalej kinem. Enzo martwi się dziadkiem ze jeśli się ten dowie o tym może umrzeć. Miranda z przyjaciółmi wpadają na pomysł aby przejrzeć warunki umowy sprzedaży kina.
Bobby przychodzi do sklepu muzycznego w którym akurat jest Isa. Mówi ze nie zna miasta i pyta się gdzie można napić się piwa. Isa mówi ze Bikini's ale tam teraz nikogo ni ma bo wszyscy strajkują otwarcia centrum handlowego. Bobby pyta się czy ona tez jest temu przeciwna. Isa mówi ze jej to nie interesuje bo nie jest z Tlaco. Bobby mówi ze ludzie w Tlaco nie rozumieją jakie korzyści niesie Centrum może jakiś hotel albo dyskoteka.
Miranda Dylan i Enzo słuchają Don Vito który mówi o historii miasteczka. Enzo śpi i dziadek go budzi Dylan mówi że pokaże Don Vito swoją kolekcje filmów. W tym czasie Miranda wymyśla że musi iść do Bikini's a Enzo do Balda.
Miranda Enzo i Dylan idą do sklepu. Mają przy sobie umowę kupna kina. Dylan zauważa ze Isa jest w budce razem z Bobbym. Wyciąga ja z budki i prosi o wyjaśnienia.
Flora mówi do Dante że Marcos ja straszy i prześladuje. Mówi ze się go boi. Dante pyta się kiedy nadejdzie taki dzień kiedy Flora będzie szczęśliwa. Flora mówi ze ona tego sklepu nie mo9że zostawić bo to jest jej praca i jej życie.
są mówi mu że nie ma mu nic do wyjaśniania. Bobby staje w obronie Isy że oni tylko rozmawiali o kinie. Pyta się ich czy nie mogli by go wysłuchać i zostać przyjaciółmi. Miranda mówi ze ich nie interesują jego propozycje. Dylan i Enzo są po stronie Mirandy. Isa mówi że nie chce jej się tego słuchać. Miranda każe jej się zamknąć. Dziewczyny się kłócą. Bobby mówi ze w Centrum prace znajdzie prawie całe miasteczko a teraz w kinie zatrudnionych są może dwie osoby. Isa zgadza się z Bobym.
Flora mówi ze boi się o Brisę. Dante prosi Flore aby ta mu zaufała że on nie pozwoli aby stało się coś Brisie. Flora mówi ze przyrzeka iż bardzo chce mu ufać. (Prawie jest buziak)
Bobby mówi ze Othon chciał wybudować tutaj centrum dla jego dzieci i ich przyjaciół. Zoe pyta się czemu Othon nie zabierze swojej rodziny i nie pojedzie do innego miasta Miranda mówi ze to nie wina dzieci że mają takiego ojca. Bobby mówi ze to centrum zmieni życie wielu ludzi. Bobby mówi ze przecież wszystko się zmienia. Zoe mówi ze tak ale musi być to w zgodzie z mieszkańcami ponieważ oni kochają Tlaco.
Dana mówi bratu że to kino jest jedyne w Tlaco. Mauro mówi ze jeśli będzie miał ochotę na film to obejrzy sobie na DVD. Dana mówi ze nie może uwierzyć że nie obchodzą go ludzie którzy nie chcą centra. Mauro mówi ze Dany nie obchodzą wszyscy ci ludzie tylko Baldo. Dana mówi ze to nie o Balda chodzi. Mauro mówi ze trzeba być idiota aby nabrać się na to co mówi Dana. Dana pyta się Maura czemu nie może się odwdzięczyć Mirandzie która była przy nim cały czas w szpitalu. Mówi że Miranda była przy nim nie dlatego ze chciała podziękowań tylko dlatego ze chciała. Dana mówi ze oczywiście Mauro nic dla Mirandy zrobić nie może. Mauro broni się iż ojciec ma rację ze jeśli nie on to kto inny by wybudował to centrum. Dana mówi ze Mauro mówi o pracy a ona o uczuciach ludzi. Mauro mówi ze uczucie swoją droga a co z pieniędzmi na życie. Dana pyta się czy oni naprawdę są rodzeństwem. Mauro mówi siostrze ze on jest prawie pewien że ona jest adoptowana. Dana mówi że czuje się jak idiotka jak straszna idiotka która bała się o niego w szpitalu i starała się mu pomóc. Mówi mu jeszcze że bardzo go kocha i odchodzi....


źródło : [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ultimateanahi.fora.pl Strona Główna -> Verano de Amor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin